Metropolis
Browar: Raduga
Ekstrakt: 14,1%
Alkohol: 5,7%
Gatunek: American India Pale Ale
Kolor: Ciemnopomarańczowy, bardzo mętny z wyraźnym osadem na dnie.
Zapach: Intensywny, żywiczno-cytrusowy, bardzo ładny i wyrazisty zapach.
Piana: Początkowo wysoka, znika powoli, średnio-ziarnista.
Smak: Pierwszy łyk to uderzenie bardzo ziołowej słodowości, cytrusów i żywicy, które przechodzą w bardzo porządną goryczkę. Piwowarzy zdeklarowali na butelce 70 IBU, wydaje mi się, że goryczka jest wyższa, jest na prawdę konkretna, nie zalegająca, dość krótka. Bardzo dobrze wyważone pod względem słodyczy i wytrawności. Wysycenie średnio-niskie. Piwo aksamitne i bardzo pijalne. Nie wyczuwam żadnych wad.
Ogólne wrażenie: Dajcie mi więcej takich piw!
OCENA: 9/10
Palm Speciale
Browar: Brouwerij Palm
Nazwa: Palm Speciale
Ekstrakt: 12%
Alkohol: 5,2%
Gatunek: Belgian Ale
Kolor: Złoty, klarowny
Zapach: słodowo-miodowy, słodkawy ale słabo intensywny
Piana: niska, drobna, minimalny kożuszek pozostaje do końca.
Smak: Słodkawe, karmelowo-owocowe z nutami wina owocowego. Lekko kwaskowate. Całość toporna, nudna, wodnista i wyprana ze smaku. Wysycenie bardzo wysokie, szczypie w język. Goryczka chmielowa bardzo słaba, minimalnie wyczywalna.
Ogólne wrażenie: Kupiłem w jakiejś promocji – 3,99zł za 0,3l. Mimo promocji, piwo nie warte prawie 4zł. Niby są szczątkowe smaki winne, karmelowe jednak całość bardzo nijaka i przeciętna.
OCENA: 5/10
Koźlak
Nazwa: Koźlak
Ekstrakt: 15,1%
Alkohol: 6,5%
Gatunek: koźlak (bock)
Kolor: Bardzo ładny, intensywnie czerwonawy kolor jak w bardzo mocnej czarnej herbacie. Klarowne
Zapach: Bardzo słaby, wyczuwalny minimalnie. Owocowo-karmelowy
Piana: niska, syczy i znika momentalnie.
Smak: Owoce i palony karmel. Goryczka całkiem wyraźna jak na koźlaki, głównie z paloności. Wysycenie średnio-niskie.
Ogólne wrażenie: W zasadzie bardzo pijalne, aksamitne piwo, ale brakuje trochę ciała i w połowie staje się dość liniowe, brakuje trochę głębi.
OCENA: 6,5/10
Birbant – Black AIPA
Browar: Birbant (Warzone w browarze Zarzecze)
Ekstrakt: 15,5 BLG
Alkohol: 6,5%
Gatunek: Black AIPA
Kolor: Bardzo ciemne, prawie czarne, ale czerwonawe przebłyski dość wyraźne
Zapach: Żywiczne akcenty i mocno palone słody. Amerykański chmiel również się przebija. Przyjemny, dość intensywny zapach.
Piana: Drobna, niska, beżowa, szybko opada do oblepiających szkło szczątków.
Smak: Wytrawne, lekko kwaskowate ale o dziwo paloność nie jest wysoka jak w typowym black AIPA. Jest aromat karmelowy i chleba razowego. Goryczka ciekawa, przeplatająca gorzka czekolada z palonym słodem i chmielowymi nutami cytrusowymi. Pozostaje dość długo na gardle w bardzo przyjemny sposób. Wysycenie średnie.
Ogólne wrażenie: Głębokie i złożone piwo. Po raz kolejny Birbant mnie nie zawiódł.
OCENA: 8/10
Hopus Pokus
Nazwa: Hopus Pokus
Ekstrakt: 16,5%
Alkohol: 6,3%
Gatunek: Black IPA
Kolor: Bardzo ciemne z wyraźnymi czerwonymi refleksami.
Zapach: Głównie amerykańskie chmiele – grejpfrut, mango. Ponadto lekka paloność. Bardzo przyjemny i intensywny zapach.
Piana: Jasna, kremowa, początkowo wysoka, grubo-ziarnista
Smak: Treściwe piwo z porządną bazą słodową i paloną kontrą idąca w stronę czekolady. Chmielowa goryczka bardzo wyraźna, nieco zalegająca.
Ogólne wrażenie: Treściwe, lekko oleiste piwo. Kolejny solidny twór Pinty.
OCENA: 8/10
Bojan Czarny
Nazwa: Bojan Czarny
Ekstrakt: 14.0%
Alkohol: 6.0%
Gatunek: Black IPA
Kolor: Czarny, minimalne rubinowe refleksy.
Zapach: Palone słody, fajny akcent amerykańskich chmieli i nuty żywiczne, iglaste. Całkiem przyjemnie.
Piana: Słaba, beżowa, niska. Koronka utrzymuje się do końca.
Smak: Początek bardzo stoutowy – mocno palone słody z kawowym kwaskiem i pieczoną skórką chlebową. W tle bardzo przyjemne amerykańskie chmiele, głównie grejpfrut. Końcówka mocno palona z lekko ściągającą goryczką żywiczno-kawową. Całość dość wytrawna i lekko wodnista.
Ogólne wrażenie: Piwo to jest młodszym bratem niestabilnego Bojan Black IPA, którego niestety nie miałem okazji spróbować. Przyjemny, wytrawny stout do powtórzenia.
OCENA: 7/10
Szafarz
Nazwa: Połczyńskie Czarne
Ekstrakt: 13.5% wag.
Alkohol: 4,5% obj.
Gatunek: ciemny lager
Kolor: niemal czarne z rubinowymi przebłyskami, klarowne
Zapach: Miodowo-chlebowy, słodki, przyjemny
Piana: drobna, niska, beżowa, dość trwała.
Smak: Nisko wysycone, co daje aksamitność temu piwu. Delikatne z fajną miodowością. Minimalnie za słodkie. Dużo melanoidyn dających posmak przypieczonej skórki chlebowej. Goryczka niska, glownie z palonych słodów.
Ogólne wrażenie: Solidny połczyński twór, choć trochę za drogi jak na to co oferuje. Jeśli dobrze pamiętam, to kosztował 5,50zł (na pewno powyżej 5zł).
OCENA: 6/10
Zamkowe Jasne Pełne
Nazwa: Zamkowe Jasne Pełne
Ekstrakt: 11%
Alkohol: 5,6%
Gatunek: jasny lager
Kolor: złoty, klarowny
Zapach: Kwaskowaty, wyczuwalne utlenienie
Piana: Syczy złowrogo i znika jak w Coca-Coli. Coś chyba poszło nie tak przy produkcji…
Smak: Słodowo-kwaskowaty z minimalna ziołową goryczką. Wszystko skąpane w maśle. Diacetyl bardzo wyraźny, mocno przeszkadzający.
Ogólne wrażenie: Wada goni wadę jeszcze bardziej jak u braciszka (Zamkowe Export). Nigdy więcej!
Ocena: 2/10
Zamkowe Export
Nazwa: Zamkowe Export
Ekstrakt: ??%
Alkohol: 5,7%
Gatunek: jasny lager
Kolor: złoty, klarowny
Zapach: Od razu skunks rzuca się na nos, czyli stara szmata, stary chmiel w kwaśny sposób – pewnie przez zieloną butelkę.
Piana: Wysoka, gruba, pękająca
Smak: Podstawa słodowa kukurydziano – kwaskowata ze skunksem, podobnie jak w zapachu. Posmak starej szmaty, starego chmielu, pleśniejącego drewna. Całość dość wodnista
Ogólne wrażenie: Wada goni wadę, ale o dziwo wypiłem całe 😉
Ocena: 3/10
Wyborowe Łomżyńskie
Browar: Van Pur Sp. z o.o. (Warzone w Łomży)
Ekstrakt: ??%
Alkohol: 6% obj.
Gatunek: jasny lager
Kolor: Ciężko mi stwierdzić, piłem prosto z gwinta 😉
Zapach: słodowo-alkoholowo-drewniany, raczej nieprzyjemny
Piana: Piłem z butelki, ale półcentymetrowa piana utrzymywała się do końca.
Smak: Baza słodowa wysokoodfermentowana, dająca dużo kwaskowatości. Chmielowość z posmakiem szmacianym (stary chmiel i utlenienie). Mocno wysycone, aż szczypie w podniebienie. Wyczuwalny alkohol.
Ogólne wrażenie: Jedyny plus tego piwa to przyjemność wypicia go w plenerze podczas marcowego spaceru w towarzystwie Najmilszej. Poza tym słabo…
OCENA: 3/10
Wiśnia w piwie
Nazwa: Wiśnia w piwie
Ekstrakt: ?? % wag.
Alkohol: 5,2%
Gatunek: jasny lager aromatyzowany
Kolor: czerwony, klarowny
Zapach: Przyjemny, mocno wiśniowy
Piana: słaba, niska i znika momentalnie
Smak: Słodowość przeplatana z kwaskową wiśnią. Między tym pojawia się migdałowa nuta, która chyba wzięła się z pestek. Jest i goryczka na końcu.
Ogólne wrażenie: Cieszy mnie fakt, że nawet piwa smakowe stają się coraz bardziej piwne, niekoniecznie muszą smakować jak szampon do włosów.
OCENA: 6/10
Guinness Original
Browar: St. James’s Gate Brewery z Dublina
Kraj: Irlandia
Ekstrakt: 12,3%
Alkohol: 5%
Gatunek: Stout
Kolor: Czarny, nieprzejrzysty
Zapach: pachnie jak namoczony w wodzie chleb razowy
Piana: Ładna, bardzo drobna, oklejająca szkło, jasno-beżowa, jednak szybko znika
Smak: W smaku jak i w zapachu – namoczony chleb razowy, który trochę za długo stoi na słońcu. Trochę nieprzyjemna kwaśność przebija się na pierwszy plan, co staje się męczące po kilku łykach. Wyczuwalne palone słody i całkiem przyjemna palona, trochę popiołowa goryczka.
Ogólne wrażenie: Guinnessa miałem okazję pić kilka razy w życiu, jednak ostatni raz piłem go jakieś 2 lata temu. W pamięci zachował mi się jako porządny, fajny stout. Niestety dziś się zawiodłem. Nie jest to piwo, po które chciałbym znów sięgnąć w niedalekiej przyszłości. Nieprzyjemna kwaśność, trochę octowa sprawiła, że piwo było nieprzyjemne i męczące. Możliwe, że trafiłem na utlenione lub kwaśniejące, jednak szybko nie przekonam się, czy inne butelki różnią się od tej, którą dziś piłem. Poza kwaskiem, fajna – palona wytrawność i palone słody, jednak tak czy inaczej niczym specjalnym się nie wyróżnił. Ponad to wysycenie wysokie jak w lagerach, za co również minus.
OCENA: 4/10
Černý korzár
Kolejne piwo z czeskiego kraftu idzie na warsztat. Tym razem Czarny Pirat (Porter) z opawskiego browaru restauracyjnego Nova Sladovna. Diky Vit!
Browar: Minipivovar Nová sladovna z Opavy
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 14%
Alkohol: 6,2%
Gatunek: Porter (na pewno nie bałtycki 🙂 )
Kolor: Czarny z rubinowymi refleksami
Zapach: Słabo-intensywny, karmelowo-palony
Piana: Niska, drobna, beżowa i trwała.
Smak: Spodziewałem się większej słodyczy. Jest dość wytrawnie więc pozytywne zaskoczenie już na starcie.
Fajna zbożowa paloność, jest fajny kwasek, przypalona skórka chlebowa całkiem wyraźna. Charakteru całości nadaje fajna palona goryczka połączona z typowym czeskim chmielem lekko zalegająca w przyjemny sposób na gardle. Wysycenie jest dość wyraźne w przeciwieństwie do IPA, które miałem okazję niedawno pić spod tego samego browaru.
Ogólne wrażenie: Bardzo przyjemny, wytrawny porter, choć moim zdaniem to bardziej stout niż porter. Zwał jak zwał, jest bardzo solidnie! Czesi też mają swój kraft i nie mają się czego wstydzić!
OCENA: 8/10
A Ja Pale Ale
Browar: Pinta
Ekstrakt: 12%
Alkohol: 4,5%
Gatunek: America Pale Ale
Kolor: złoty, delikatnie zmętniony
Zapach: Intensywny, owocowo-cytrusowy, pojawia się grejpfrut, standardowo dla APA
Piana: Drobna, niska, biała
Smak: Jest intensywna, porządna chmielowość – wyczuwalne cytrusy, fajna, przyjemna goryczka, trochę za krótka. Minimalnie karmelowe. Niestety baza słodowa bardzo wodnista przez co piwo jest strasznie lekkie.
Ogólne wrażenie: Zdecydowanie brakuje ciała temu piwu. Jest orzeźwiające, pijalne i lekkie, ale spodziewałem się porządnego APA, trochę się zawiodłem.
OCENA: 6/10
N°10.A
Nazwa: N°10.A
Ekstrakt: 14,6%
Alkohol: 5,5%
Gatunek: American Pale Ale
Kolor: miedziany, mętny
Zapach: karmelowo-żywiczno-słodowy, przyjemny
Piana: drobna, bardzo ladnie okleja szkło
Smak: Hmmm.. spodziewałem się cytrusów typowo dla amerykańskich chmieli – tutaj bardziej typowo dla IPA, ziołowość, żywica, ziemistość a wszystko zanurzone w dość słodkim karmelu. Goryczka jest całkiem przyjemna, nieściągająca ale dla mnie jak zwykle mogłaby być większa… znacznie większa 🙂 Pojawił się również maślany posmak, chyba wkradł się diacetyl.
Ogólne wrażenie: Nie do końca podobają mi się nazwy browaru Ninkasi. Używają nazw kodowych danych gatunków piwnych, ale dla ludzi, którzy nie operują tymi kodami, np. ja są słabo zapamiętywalne. Masłowatość aż tak nie przeszkadzała, szybko wypite.
OCENA: 7/10
Doktor Faust
Browar: Faktoria (uwarzone w browarze Zodiak)
Alkohol: 6,6%
Gatunek: Polish Foreign Stout
Kolor: czarny, nieprzejrzysty
Zapach: Kwaskowaty, kawowo-czekoladowy.
Piana: Niska, kremowa, trwała
Smak: Hmm.. smakuje jak stout pomieszany z wodą z kapusty kiszonej i szamponem do włosów. Jest gorzka czekolada, jest kawowość i jest fajna paloność słodów, ale wszystko psuje jakiś kwaśny i chemiczny posmak. Nie mam pojęcia co to za aromat i skąd się wziął. Browarnicy piszą na etykiecie, że są nuty wędzonki w piwie, ale to raczej jakaś wada, która po kilku łykach staje się bardzo męcząca.
Ogólne wrażenie: Coś chyba poszło nie tak przy produkcji…
OCENA: 3/10
Rákóczi (Borsodi)
Browar: Borsodi
Kraj: Węgry
Ekstrakt: ??%
Alkohol: 4%
Gatunek: jasny lager
Kolor: złoty, klarowny
Zapach: słodowy, słabiutki…
Piana: Niska, drobna, szczątki pozostają do końca.
Smak: Puste i wodniste. Mocno nasycone. W smaku trochę kukurydzy, kwasku słodowego i w zasadzie tyle…
Ogólne wrażenie: Dostałem od kolegi, przywiózł z Budapesztu. Bez porównania z czeskimi 'desitkami’. Tutaj nie ma chmielu, nie ma goryczki i dzieki temu nie ma też wad 😉
OCENA: 3/10
Columbus IPA
Dziś mam przyjemność przetestować czeski kraft w amerykańskim stylu.
Piwo Columbus zakupione w Novej Sladovnej w Opavie bezpośrednio nalane z kija do plastikowej butelki.
Dostałem w prezencie od kolegi z pracy. Diky moc Martine 😉
Browar: Minipivovar Nová sladovna z Opavy
Nazwa: Columbus IPA
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 14%
Alkohol: 6,2%
Gatunek: India Pale Ale
Kolor: Zgnity pomarańcz, bardzo mętny
Zapach: Typowy dla amerykańskich chmieli: cytrusy, mango i fajna korzenno-żywiczna nuta.
Piana: Bardzo słaba od samego początku. Próbowałem wymusić cokolwiek agresywnym nalaniem, jednak znika momentalnie.
Smak: Na pierwszy plan uderzenie mocnej, garbnikowej, porządnej goryczki. Po chwili pojawiają się smaki cytrusów, żywicy i korzeni. Całość dość słodka. Niestety wysycenie praktycznie zerowe co daje trochę aksamitności. Niestety po 3 łykach goryczka mocno zalegająca i łodygowa.
Ogólne wrażenie: Czesi też mają kraft! Nie jest źle. Są amerykańskie chmiele, jest porządna goryczka, niestety brak tutaj harmonii, ułożenia i wysycenia ale i tak jest całkiem przyjemnie choć pod koniec ciut męcząco.
OCENA: 6/10
Birbant – Nelson Sauvin
Browar: Birbant (Warzone w browarze Zarzecze)
Ekstrakt: 12 BLG
Alkohol: 4,7%
Gatunek: Pale Ale
Kolor: Pomarańczowy, lekko zmętniony.
Zapach: Wyczuwalne nuty białych owoców, jak wspomniano na etykiecie: agrest, białe winogrona oraz aromat ziołowo-żywiczny. Bardzo przyjemny.
Piana: Drobna, niska, szybko opada do oblepiających szkło szczątków.
Smak: W smaku również wspomniane winogrona, bardziej w postaci lekko kwaskowatego soku winogronowego i agrestu. Są też nuty cytrusowe, trochę zalatujące amerykańskimi chmielami. Są kwiaty i jest żywiczna ziołowość. Goryczka całkiem wyraźna, lekko łodygowa, krótka i przyjemna.
Ogólne wrażenie: Ciekawy byłem tego single-hopa, ale nowozelandzki chmiel dał radę. Piwo ciekawe, orzeźwiające, godne spróbowania – warto czasem trochę odchamić się od amerykańców 😉
OCENA: 8/10
Noc kupały
Browar: Perun (uwarzone w browarze Wąsosz)
Alkohol: 6,4%
Gatunek: Polish Foreign Stout
Kolor: czarny, nieprzejrzysty
Zapach: Kwaskowaty, ziemisty, kawowy, kwiatowo-tropikalny. Bardzo przyjemny.
Piana: Niska, kremowa, trwała
Smak: Dość nieokiełznane, nieharmonijne. Każdy aromat jakby chciał przekrzyczeć swojego poprzednika. Początek delikatny, aksamitno-kawowy. Poźniej kwaskowato-grejpfrutowy, następnie czekoladowy, tytoniowo-żywiczny i znów paloność z owocami tropikalnymi. Piwo dość nisko wysycone, co sprawia, że piwo mimo ogromu kontrastu w aromatach jest pijalne.
Ogólne wrażenie: Dobre piwo z pazurem, choć to raczej black AIPA niż stout. Tak czy inaczej, kolejny dobry twór Peruna.
OCENA: 8/10
Miss Ginger
Nazwa: Miss Ginger
Ekstrakt: 13,1%
Alkohol: 5,5%
Gatunek: Pale ale imbirowy
Kolor: pomarańczowy, mętny
Zapach: owocowo-warzywny
Piana: niska, szybko niweluje się do niemal zera.
Smak: Kwaskowato-słodko-warzywne – tak w skrócie smakuje to piwo 😉 Początkowo wyczuwalny imbir, lekki kwasek ze słodów i trochę chmielu w stronę warzywno-żywicznym.
Ogólne wrażenie: Kraftowcy! (??) Nie idźcie tą drogą!
OCENA: 3/10
Czarny kot wiśnia z czekoladą
Browar: Czarny Kot (Browar Zamkowy w Radomiu / Dionizos)
Nazwa: Czarny kot wiśnia z czekoladą
Ekstrakt: ??%
Alkohol: 6,0%
Gatunek: lager smakowy
Kolor: rubinowy, klarowny
Zapach: Intensywny: wiśnie z lekka nuta kakaową.
Piana: Niska, drobna
Smak: Początek coś w deseń dżemu wiśniowego, po chwili pojawia się gorzka czekolada na końcu lekka goryczka czekoladowo-chmielowa. Wysycenie średnio-niskie.
Ogólne wrażenie: Nie jest to piwo górnych lotów, jednak jak na smakowe wynalazki Najmilszej to jest znośne i pijalne. Wziąłem tylko kilka łyków, jednak zamajaczył mi tam alkohol. Przy 6% nie powinien być wyczuwalny.
Ocena: 6/10
Oki Doki
Browar: Pinta (Warzone w Zarzeczu)
Ekstrakt: 11,5%
Alkohol: 4,3%
Gatunek: jasny lager nowozelandzki
Kolor: jasno-złoty, klarowny
Zapach: Słodowość i owoce: brzoskwinia, mandarynki ale i trochę cytrusów się wałęsa.
Piana: Drobna, średnio-wysoka, pomału redukuje się oklejając szkło.
Smak: Orzeźwiająco słodowe z bardzo rześkimi nutami owocowymi. Jak w zapachu przeplata się brzoskwinia z mango i pomarańczem. Wysycenie odpowiednie, nie jest zbyt wodniste.
Ogólne wrażenie: Solidne piwo, które bardzo szybko zniknęło ze szklanki 😉 Mega pijalne, smaczne i orzeźwiające.
OCENA: 7/10
Kounic Vídeňský Ležák
Nazwa: Kounic Vídeňský Ležák
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 13%
Alkohol: 4,6%
Gatunek: Marcowe (Vídeňský Ležák)
Kolor: Głęboki bursztyn, klarowne
Zapach: Przyjemny, słodowo-przypalany z korzennymi nutami
Piana: Biała, bardzo drobna, piękna.
Smak: Dobrze zbalansowane, aksamitno-karmelowe z korzenno-chmielowymi nutami. Goryczka przyjemna, ziołowa, choć jak zwykle według mnie mogła być ciut wyższa 🙂
Ogólne wrażenie: Dobrze pijalne, warte polecenia. Kupiłem w siedmiopaku piw Lobkowicza: Vyber sladku – 7 pivovaru 7 ležáku. Większość piw była przeciętna w tym zestawieniu. Ta pozycja na pewno się wyróżnia.
OCENA: 7/10
Grodziskie 4.0
Nazwa: Grodziskie 4.0
Ekstrakt: 7,8%
Alkohol: 2,6%
Gatunek: Grodziskie
Kolor: Żółte, mętne
Zapach: Wędzony, średnio-intensywny
Piana: wysoka, biała, szybko opada do koronki
Smak: Wędzoność uderza na pierwszym planie. Jest wodniste, ale takie właśnie ma być. Jest trochę słodu i kwasku. Goryczka bardziej z wedzonki.
Ogólne wrażenie: Nie wiem czy różni się czymkolwiek od 3.0, ale wydaje mi się bardziej pijalne przez co jest mniej męczące. Ogólnie wypite dość powoli, ale ze smakiem.
OCENA: 6/10
Lost Weekend
Nazwa: Lost Weekend
Ekstrakt: 16%
Alkohol: 6,5%
Gatunek: Rye India Black Ale
Kolor: czarny, nieprzejrzysty
Zapach: Intensywny – grejpfrut, mango, bardzo chmielowo-żywiczny.
Piana: Bardzo ładna, czapowata, trwała i drobna
Smak: Początkowo jak w IPA, cytrusy, świeżość chmielowa, żywica. Po chwili pojawia się paloność i kwaskowatość. Piwo bardzo pijalne, aksamitne i delikatne z bardzo głęboką, ciekawą i przyjemną goryczką.
Ogólne wrażenie: To mój drugi kontakt z Radugą i drugi raz jest wyjątkowo. Pełen zachwyt.
OCENA: 9/10
Kejter
Browar: Szałpiw (warzone w Wąsoszu)
Ekstrakt: 15%
Alkohol: 6%
Gatunek: apa?
Kolor: bursztynowy, mocno mętny, bardzo ładny
Zapach: głównie chmiele amerykańskie – cytrusy
Piana: bardzo drobna, minimalna ale trwała.
Smak: Głównie aromat żywiczno-sosnowo-cytrusowy. Goryczka krótka, przyjemna ale trochę zbyt niska jak dla mnie.
Ogólne wrażenie: Dość oryginalne, ciekawe piwo. Smaczne i bez wad, jednak brakuje mi tutaj jakiegoś charakteru.
OCENA: 7/10
Arany Fácán
Browar: Soproni (Heineken Hungary group)
Kraj: Węgry
Ekstrakt: ??%
Alkohol: 4%
Gatunek: jasny lager
Kolor: złoty, klarowny
Zapach: słodowy, ale przy głębszym wwąchaniu się idzie wyczuć chmiel
Piana: Średnia, trwała
Smak: Wodniste, głównie słodowe z wyczuwalną goryczką i akcentem chmielowym. Wysycenie średnie. Nie ma żadnych nieprzyjemnych nut.
Ogólne wrażenie: Dostałem od kolegi, przywiózł z Budapesztu. Znośne i pijalne jak na węgierski lager, ale niczym się nie wyróżnia.
OCENA: 4/10
Alter Beer: Koźle Bydlę
Browar: Sulimar
Nazwa: Alter Beer: Koźle Bydlę
Ekstrakt: 17%
Alkohol: 7%
Gatunek: koźlak pszeniczny
Kolor: Pomarańczowy, głęboki i pełny, mocno zmętniony
Zapach: tępy, słaby, głownie bananowy
Piana: Bardzo słaba. Niska, dość drobna i bardzo szybko znika to niemal zera.
Smak: Dość toporny jak na 17% ekstraktu. W smaku bardziej jak mocny hefe-weizen niż koźlak. Głównie banan z goździkami i trochę kolendry. Wszystko liniowe, słodko-kwaskowate z momentami mocno wyczuwalnym alkoholem.
Ogólne wrażenie: Z jednej strony przyzwoite piwo jak na warunki Żabki czy Fresh market, napewno chętniej wybrałbym je niż jakiś sikacz. Z drugiej strony mocno wyczuwalny alkohol i tępa liniowość po kilku łykach zaczyna męczyć.
OCENA: 5/10
CDA Cascadian Dark Ale
Browar: Wrężel (Warzone w browarze Zarzecze)
Ekstrakt: 16,5%
Alkohol: 6,9%
Gatunek: Cascadian Dark Ale
Kolor: Czarny, smolisty, nieprzejrzysty
Zapach: Chmielowość rozchodząca się zaraz po otwarciu kapsla. Fajna żywica i palone słody.
Piana: niska, beżowa, drobna i długo utrzymująca się
Smak: Wytrawna paloność słodowa z bardzo przyjemnym, cytrusowym chmielem. Pojawiają się nuty kakaowe przeplatane żywicą i karmelem.
Ogólne wrażenie: Porządne, fajnie zbalansowane piwo od cytrusów do ciężkiej, gorzkiej czekolady. Bardzo pijalne i treściwe piwo.
OCENA: 8/10
Śliwka w piwie
Nazwa: Śliwka w piwie
Ekstrakt: 14,5% wag.
Alkohol: 4,4%
Gatunek: jasny lager aromatyzowany
Kolor: bursztyn z czerwonymi refleksami
Zapach: śliwkowo-mirabelkowy z lekko winnym aromatatem. Przyjemny zapach.
Piana: średnio-wysoka i średnio-drobna. Dość trwała.
Smak: Kompot ze śliwek węgierek przeplatany ze słodem jęczmiennym. Na finiszu kwaskowatość i lekka goryczka. Nie jest bardzo słodkie i czuć w tym piwo.
Ogólne wrażenie: Spodziewałem się przy tym ekstrakcie, że piwo będzie bardzo słodkie, na szczęście nie jest ulepkiem, więc znośne do wypicia i całkiem smaczne.
OCENA: 6/10
Maibock (DAB)
Browar: Dortmunder Actien Brauerei (DAB) z Dortmundu
Kraj: Niemcy
Ekstrakt: ??%
Alkohol: 7%
Gatunek: maibock (koźlak majowy)
Kolor: złoty, klarowny
Zapach: słaby zapach słodowy, wyczuwalny alkohol
Piana: Ładna, wysoka, drobna acz pękająca.
Smak: tępo-słodowy z wyraźnie przebijającym się alkoholem. Puste i niesmaczne. Goryczki jakiejkolwiek poza alkoholową brak.
Ogólne wrażenie: Zwykły, mocny mózgotrzep. Powinien nazywać się „mocny wicher” lub coś w ten deseń, na pewno nie maibock.
OCENA: 3/10
Licho nie śpi
Browar: Perun (uwarzone w browarze Wąsosz)
Alkohol: 5,4%
Gatunek: Oatmeal stout
Kolor: praktycznie czarny, mętne
Zapach: przyjemny zapach czekolady, bardziej mlecznej niż gorzkiej. Jest i kawa.
Piana: Niska, beżowa, bardzo szybko znika pozostawiając minimalną koronkę, która bardzo ładnie lepi się do szkła.
Smak: Fajna wytrawność palonych słodów przeplatana ze słodką czekoladą i kawą. Piwo jest aksamitne, lekkie ale i trochę zbyt wodniste. Jest też chmiel, który momentami próbuje przebić się na pierwszy plan. Goryczka fajnie osiada na gardle, pozostaje długi posmak palonych płatków owsianych.
Ogólne wrażenie: Plus za wytrawność i chmielowe akcenty. Jest bardzo dobrze, jednak brakuje mi tutaj jakiegoś pazura, który nadałby całości wyjątkowości. Niemniej polecam, warto sięgnąć po Licho.
OCENA: 8/10
Kłos Wielozbożowy
Nazwa: Kłos Wielozbożowy
Ekstrakt: 12,5% wag.
Alkohol: 4,8%
Gatunek: górnej fermentacji, bliższa klasyfikacja niemożliwa 😉
Kolor: żółty, mętny
Zapach: zbliżony do piw gatunku APA. Głównie cytrusy. Bardzo przyjemny zapach.
Piana: Średnio-obfita, drobna, trwała
Smak: Bardzo wielowymiarowy smak. Baza bardzo głęboka, ciekawa i przyjemna. Jak browarnicy podają na etykiecie, piwo zawiera płatki owsiane, słód pszeniczny oraz pochodzące z upraw ekologicznych prastare gatunki pszenicy: orkisz, płaskurka oraz samopsza.
Jest naprawdę dobrze. W tle bardzo ładnie zaznaczony chmiel w postaci grejpfrutów i innych cytrusów. Goryczka przyjemna, niezalegająca, głównie cytrusowa.
Ogólne wrażenie: Świetne piwo, polecam każdemu w ciemno.
OCENA: 9/10
Gandal
Browar: Browar Zamkowy w Raciborzu
Nazwa: Gandal
Ekstrakt: 12%
Alkohol: 5%
Gatunek: Jasny lager
Kolor: Bursztynowy
Zapach: słodowy z lekką nutą owoców.
Piana: delikatna, krótkotrwała, lekko okleja szkło.
Smak: Słodycz mocno góruje jak zwykle w Raciborskich tworach. W tle nuty owocowe i miodowe. Goryczka minimalna. Oczywiście jest i metaliczność. Jest pijalne, chce się wziąć kolejny łyk mimo dość wyraźnych wad.
Ogólne wrażenie: Mam wrażenie, że to zwykły Racibórz klasyczny z inną etykietą.
OCENA: 6/10
Hoppy Birthday
Browar: Doctor Brew sp. z o.o z Wrocławia
Ekstrakt: 18%
Alkohol: 7,6%
Gatunek: Double Oatmeal Stout
Kolor: Czarny, nieprzejrzysty
Zapach: głównie kawa i gorzka czekolada, gdzieś tam w tle trochę wanilii, całkiem intensywny
Piana: Beżowa, niska, drobna, oklejająca szkło.
Smak: Bardzo czekoladowe. Głęboki smak gorzkiej czekolady. Jest kwaśność kawowa, są palone płatki owsiane i w tle majaczy wanilia a to wszystko aksamitne, gładko pijalne. W gardle całkiem wyraźna goryczka chmielowo-czekoladowa. Fajnie, długo utrzymuje się w gardle.
Ogólne wrażenie: Piwo warzone na urodziny browaru. Piwo bardzo konkretne, głębokie i bardzo pijalne. Na prawdę warto spróbować.
OCENA: 9/10
Radegast Ryze Hořká 12
Nazwa: Ryze Hořká 12
Ekstrakt: 12%
Alkohol: 5,1%
Gatunek: jasny lager
Kolor: złoty, klarowny
Zapach: słodowo-chmielowy w ziołowo-tytoniowej postaci.
Piana: Drobna, szybko znika
Smak: Baza słodowa całkiem treściwa, piwo mocno wysycone. Na finiszu przyjemna, ziołowo-żywiczna goryczka typowa dla czeskich lagerów. Żadnych nieprzyjemnych nut, żadnego masła. Bardzo dobre, świetnie nachmielone piwo, które pije się stosunkowo lekko.
Ogólne wrażenie: Zdecydowanie najlepszy twór od browaru Radegast. Idealnie sprawdza się jako piwo sesyjne więc często do niego wracam.
OCENA: 8/10