Beskydský Borůvkový ležák
Browar: Beskydský pivovárek, s.r.o. z czeskiej Ostrawicy.
Nazwa: Beskydský Borůvkový ležák
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 12%
Alkohol: 4,8%
Gatunek: Borówkowy lager
Nieprzesadnie słodkie, rzeczywiście naturalnie borówkowe z delikatnie zaznaczoną, drewnianą goryczką. Niezłe ale mogłoby być bardziej wyraziste. Wysycenie średnio-niskie.
MOJA OCENA: 6/10
Beskydský smrkáč
Piwo z dodatkiem świerkowych igieł zbieranych na terenie masywu Smrk (1276 m npm) warzone według receptury Bohuša Loknego z początku XVIII wieku.
Browar: Beskydský pivovárek, s.r.o. z czeskiej Ostrawicy.
Nazwa: Beskydský smrkáč
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 14%
Alkohol: 6,2%
Gatunek: Smoked IPA
Zdecydowanie najlepsze z czterech piw, które piłem przy ostatnim pobycie w Beskidzkim browarze. Nieprzesadna ale wyraźna wędzonka ujawnia się od pierwszego łyku. Dobrze zbalansowane, pełne ciało z bogatym wachlarzem aromatów chmielowych, od ziołowych po zielone i białe owoce. Goryczka wyraźna, trochę łodygowa. Bardzo udane piwo.
MOJA OCENA: 8/10
Beskydské žito
Browar: Beskydský pivovárek, s.r.o. z czeskiej Ostrawicy.
Nazwa: Beskydské žito
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 13%
Alkohol: 5,8%
Gatunek: Rye Amber IPA
To piwo było niezłe, ale bez szału. Delikatna chmielowość, niska faktura mimo 13% ekstraktu i żyta w zasypie. Lekko chlebowe. Bez charakteru.
MOJA OCENA: 5/10
Lissa Huera IPA
W dzień poprzedzający wejście na Łysą Górę, królową czeskich Beskidów, wybraliśmy się z żoną do Beskidzkiego Pivovarku na i po piwko. Lissue Huera IPA, towarzyszyła mi w plecaku i poprawiała morale przy wejściu w sobotę na szczyt Lysej (1323 m.n.p.m.).
Browar: Beskydský pivovárek, s.r.o. z czeskiej Ostrawicy.
Nazwa: Lissa Huera IPA
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 14%
Alkohol: 6,3%
Gatunek: IPA
Słodowość karmelowa z kontrą żywicznych aromatów chmielowych. Jest dość pełne, świeże, chce się wziąć kolejny łyk. Goryczka nijaka i stanowczo za niska. Mimo wszystko niezłe piwo, umiliło wędrówkę 🙂
MOJA OCENA: 6/10
Double Elephant
Browar: Beskydský pivovárek, s.r.o. z czeskiej Ostrawicy.
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 21%
Alkohol: 8,8%
Gatunek: Double IPA
Kolor: miedziane, lekko zmętnione
Zapach: karmel, toffi, herbatniki i trochę czerwonych jabłek. Mało intensywny
Piana: minimalna otoczka wokół ścianek szkła, która znika momentalnie
Smak: Słodkie, zresztą nie ma się czemu dziwić przy ekstracie 21 plato. Podstawa słodowa przypomina angliki. Sporo karmelu, toffi, chleba. Całość bardzo gładka i pijalna, do czego przyczynia się niemal zerowe wysycenie. Brakuje tutaj aromatów z 'hamerickych chmelu’, którymi chwalą się na etykiecie. Wyczuwal trochę suszonych i świeżych jabłek. Brak nut cytrusowych i żywicznych. Goryczka również zbyt niska, brakuje kontry do oblepiającej słodyczy. Alkohol delikatnie uwidacznia się w przełyku w postaci delikatnego pieczenia.
Ogólne wrażenie: Kupiłem je w litrowej butelce podczas naszego górskiego wypadu do Starych Hamrów, wracając zahaczyliśmy o ten pivovarek w Ostravicy. Kupiłem trzy różne piwa w plastikowych butelkach. Niestety, mimo najwyższego ekstraktu to piwo jest najsłabsze.
Wypite do filmu Wierny Ogrodnik z 2005 roku. Piwo zdecydowanie przegrywa w rywalizacji z tym ciekawym filmem.
MOJA OCENA: 5/10
Washington India Pale Ale
Browar: Beskydský pivovárek, s.r.o. z czeskiej Ostrawicy.
Nazwa: Washington India Pale Ale
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 15%
Alkohol: 6,3%
Gatunek: India Pale Ale
Kolor: miedziany, zmętniony
Zapach: ananas i truskawka, trochę cytrusów i żywicy, bardzo przyjemny, słodki aromat
Piana: złamana biel, drobniutka, niska
Smak: Karmelowa, słodkawa baza słodowa trochę w angielskim stylu. Chmiele dają bardzo przyjemne, owocowe aromaty, głównie w postaci ananasa i truskawek. W tle podobnie jak w zapachu trochę cytrusów i żywicy. Goryczka średnio-silna, trochę tępa, pestkowa i zalegająca. Wysycenie raczej niskie.
Ogólne wrażenie: Kupiłem je w 1,5l butelce podczas naszego górskiego wypadu do Starych Hamrów, wracając zahaczyliśmy o ten pivovarek w Ostravicy i warto było. Domeną tego piwa jest świeżość. Pachnie i smakuje jak świeżo zerwane truskawki i świeżo obrany ze skóry ananas. Mimo słodkiej bazy słodowej chce się wziąć kolejny łyk. Gdyby goryczka nie była zalegająca, piwo byłoby rewelacyjne. Mimo wszystko jest bardzo dobrze. Czesi też kraftem stoją!
MOJA OCENA: 8/10
Beskydian bandit
Browar: Beskydský pivovárek, s.r.o. z czeskiej Ostrawicy.
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 13%
Alkohol: 5,4%
Gatunek: lager specjalny
Kolor: jasno-brązowy, miedziany, lekko zamglony
Zapach: tostowo-karmelowy z akcentami suszonych owoców, przyjemny, średnio intensywny.
Piana: Drobna, trwała w kolorze złamanej bieli.
Smak: Pełne, treściwe a przy tym aksamitne w odbiorze. Podstawa słodowa nieprzesadnie słodka, karmelowa z opiekanymi nutami tostowymi. W tle podobnie jak w aromacie pojawiają się nuty suszonych owoców, głównie jabłek i rodzynek. Goryczka przyjemna, średnio silna, krótka, ziołowa, typowa dla żateckich chmieli. Wysycenie średnio-niskie.
Ogólne wrażenie: Tym piwem rozpoczęliśmy łikend w czeskich Beskidach. Bardzo pozytywne zaskoczenie, że przy hotelu lali piwo z mini-browaru. To pierwsze od dawna piwo, które smakowało zarówno mi jak i Najmilszej 🙂
MOJA OCENA: 8/10