žabák 15° Světlý speciál medový
Browar: Minipivovar Skřečoňský žabák z Bohumina
Nazwa: žabák 15° Světlý speciál medový
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 15%
Alkohol: 6.2%
Gatunek: lager miodowy
Treściwe, pełne, kwaskowato-słodkie. Miodowość fajnie przeplata się z tyt0niowo-drewnianą, całkiem wyraźną goryczką. W tle trochę ziołowych aromatów. Piwo wysoko wysycone.
MOJA OCENA: 7/10
žabák 15° sváteční
Browar: Minipivovar Skřečoňský žabák z Bohumina
Nazwa: Skřečoňský žabák 15° sváteční
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 15%
Alkohol: 6.2%
Gatunek: lager aromatyzowany
Treściwe i pełne jak nas Żabak zdążył przyzwyczaić. Podobne do miodowego i w żaden sposób nie przypomina piwa świątecznego. Spodziewałem się jakiś przypraw lub aromatów suszonych owoców ale nic tutaj takiego nie ma. Poprostu pełny, pijalny lager. Zaszła jakaś pomyłka przy rozlewie? Mimo wszystko niezłe piwo. Wysycenie średnie. Goryczka całkiem wyraźna.
MOJA OCENA: 6/10
žabák 21° porter
Piwowarski skarb polski, porter bałtycki od czeskiego minibrowaru Skřečoňský žabák.
Trochę przetrzymany w piwniczce bo warka do 30.04.2017, zobaczymy jak leżak posłużył czeskiemu kraftowi.
Browar: Minipivovar Skřečoňský žabák z Bohumina
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 21%
Alkohol: 9.1%
Gatunek: porter bałtycki
Kolor: czarny, nieprzejrzysty
Problem przy otwieraniu butelki nie wróży nic dobrego. Delikatne otwieranie butelki aby piwo samo nie wyszło zajęło mi conajmniej 3 minuty. W zapachu czuć głównie paloną kawę, orzechy włoskie ale i coś kwaśnego, pochodzącego od infekcji. W smaku nie jest tak źle, nadal dominuje kawowa paloność, gorzka czekolada z orzechami, praliny, ale jest sporo kwaśności. Gdyby nie świadomość, że pochodzi ona z infekcji to mógłbym powiedzieć że to ciekawa kontra na tą paloność 🙂 Wysycenie jak w Coca-Coli. Goryczka wyraźna, popiołowa, krótka i szlachetna. Najwyraźniej to piwo nie powinno być leżakowane, ale nie trafi do zlewu. Następnym razem kiedy uda mi się dorwać to piwo, wypiję je świeże.
MOJA OCENA: 7/10
žabák 13° polotmave
Po pracy postanowiłem podszlifować mój rekord w bieganiu na 5km. Wynik ponad 30 min na 5km to wstyd i żenada, dla tego pomyślałem, że pójdę na boisko szkolne, będzie profesjonalniej i teoretycznie łatwiej. Niestety bieganie w kółko jak chomik w klatce wynudziło mnie maksymalnie a do rekordu brakło 15 sekund. Mimo wszystko postanowiliśmy z Najmilszą wybrać się do Bohumina na 'zasłużony’ obiad w Food and Caffe Park Bohumin. Porządny hampek i piwo od Żabaka to coś co chodziło za mną od dawna.
Browar: Minipivovar Skřečoňský žabák z Bohumina
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 13%
Alkohol: 5,2%
Gatunek: półciemny lager
Kolor: Typowy dla półciemnego piwa. Jasnobrązowy, lekko zmętniony
Zapach: toffi, karmel, trochę ziół.
Piana: biała, drobna, czapowata i trwała
Smak: Średnio słodkie, gładkie, pełne. Dominuje toffi, trochę skórki chleba. W tle ziołowe chmielowe aromaty. Goryczka niska, piwo bardzo pijalne.
Ogólne wrażenie: To nie jest mój ulubiony styl, ale w restauracji to aktualnie było jedyne serw0wane piwo od Żabaka.
MOJA OCENA: 7/10
žabák 13° med-kaštan
Na dzisiejszy popołudniowy rowerowy trip padło na krótką trasę (35km) do rybnickiej, nieczynnej już kopalni KWK Ignacy. Po zwiedzeniu kopalni udałem się na rynek w oczywistym celu wypicia jakiegoś piwa 😉 tłumy i kiepski wybór sprawiły, że postanowiłem wypić piwo po powrocie do domu. Na warsztat wziąłem miodowo-kasztanowego Żabaka.
Browar: Minipivovar Skřečoňský žabák z Bohumina
Nazwa: žabák 13° med-kaštan 
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 13%
Alkohol: 5,1%
Gatunek: aromatyzowany lager
Kolor: brązowy, klarowny
Zapach: słodko, miodowo z wyraźnym aromatem kasztanowym, przypominającym trochę prażone orzechy arachidowe.
Piana: sycząca, biała, szybko redukuje się do minimalnej otoczki.
Smak: Pełne, raczej wytrawne, chlebowe w podstawie. Przyjemny aromat podobny do pistacji i prażonych orzechów arachidowych, który pewnie wziął się z 'kasztanowego aromatu’ widniejącego na etykiecie. W tle chmielowość charakterystyczna dla żabakowych goryczek w postaci mokrego drewna i tytoniu. Goryczka nieprzesadna, ale całkiem wyraźna jak na aromatyzowanego lagera. Wysycenie ciut za wysokie.
Ogólne wrażenie: Ciekawi mnie, co oznacza napis na etykiecie: kasztanowy aromat. Niestety nie dopytałem. Spodziewałem się raczej słodkiego ulepka a okazało się, że to przyjemne i ciekawe piwo.
MOJA OCENA: 7/10
žabák 13° polotmavý
Browar: Minipivovar Skřečoňský žabák
Nazwa: 13° polotmavý
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 13%
Alkohol: 5,2%
Gatunek: Półciemny lager
Kolor: Mocna herbata, lekko zmętniony
Zapach: toffi, karmel, mocno dojrzałe, czerwone jabłka i mam wrażenie, że sporo masła – mocny diacetyl, ale nie mam pewności czy to nie jakiś aromat z karmelowych słodów.
Piana: piękna, wysoka, drobna o kolorze złamanej bieli. Dość trwała.
Smak: Umiarowanie słodkie, karmelowe z nutami toffi i lekko drewnianą, chmielową kontrą. Goryczka raczej niska ze szlachetnym, drewniano-tytoniowym charakterem, typowym dla żateckiego chmielu. Diacetyl jest wyczuwalny w postaci masła, ale nie jest tak silny jak w aromacie. Trochę zbyt wysoko wysycone.
Ogólne wrażenie: Piwo smaczne, niezłe, dość treściwe, ale nudne w porównaniu np. do jasnej 11-stki. Po domowym piwowarze, który warzy również krafty spodziewałem się czegoś z przytupem. Tutaj nawet lekkiego tupnięcia niestety brak.
OCENA: 6/10
Žabák 11° světlý
Wziąłem na dzisiejszy dzień urlop z pracy i postanowiłem nieprzepierdzieć tego dnia przed komputerem. Wpadłem na pomysł by przejechać się gdzieś na rowerze… Tylko gdzie? Po chwili olśniło mnie, że ponad rok nie piłem piwa od Skřečoňskiego žabáka.
Oto jest i cel podróży, kupić piwo u Żabaka, aby przywieźć je do domu i przy okazji wypić jakieś dobre piwo w bohumińskiej hospodzie! Wsiadłem na rower i łącznie przejechałem 60km, tyłka nie czuję, ale było warto spalić 1800 kcal by nabyć czeski kraft a przy okazji napić się wybornego jasnego lagera.
Browar: Minipivovar Skřečoňský žabák
Nazwa: Žabák 11° světlý
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 11%
Alkohol: 4,6%
Gatunek: jasny lager
Kolor: złoty, lekko zmętniony
Zapach: Przyjemnie słodowy i fajnie chmielowo-ziołowo-owocowy.
Piana: drobna, biała, trwała, ładnie zdobi szkło.
Smak: Bardzo pełne jak na 11% ekstraktu. Słodowość specyficzna, nie jest chlebowa, trochę przypomina górno-fermentacyjny ale. Treściwa i przyjemna. Fajnie skontrowana ziołowość, podobnie jak w zapachu jest owocowa i przyjemnie ziołowa. Goryczka trochę drewniana, tytoniowa, całkiem wyraźna jak na ten styl. Piwo fajnie ułożone i średnio-nisko wysycone.
Ogólne wrażenie: Oceniając to piwo tylko i wyłącznie w odniesieniu do lagerów 11 lub zbliżonych ekstraktów do 11 to śmiało mogę stwierdzić, że to piwo jest rewelacyjne. Wypite w Food & Cafe park Bohumin. Restauracja położona w bardzo malowniczym parku w czeskim Bohuminie. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie fakt, że mieli 3 rodzaje piw od Żabaka, piwo podane w firmowej szklance i na firmowej podkładce. Żabak na propsie!
OCENA: 9/10
American Amber Ale
Browar: Minipivovar Skřečoňský žabák
Nazwa: American Amber Ale
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: ?%
Alkohol: 5,7%
Gatunek: American Amber Ale
Kolor: Mocna herbata, klarowny
Zapach: trawa cytrynowa i karmel w tle.
Piana: Niska, pękająca, ładnie oklejająca, biała
Smak: Baza słodowa nie jest tak wytrawna jak w IPA, ale tutaj też nie jest słodko. Porządny chmiel z dominującym aromatem trawy cytrynowej, który po chwili zaczyna przeszkadzać. Pojawiają się też nuty karmelowe, drewniane, jakby tytoń w goryczce, która trochę zalega, ale jest całkiem silna. Wysycenie średnie.
Ogólne wrażenie: To moje drugie piwo Żabaka wzięte na warsztat. Dobre, treściwe, pełne, ale trochę zbyt liniowe.
OCENA: 7/10
India Pale Ale
Browar: Minipivovar Skřečoňský žabák
Nazwa: India Pale Ale 
Kraj: Czeska Republika
Ekstrakt: 16%
Alkohol: 6,8%
Gatunek: India Pale Ale
Kolor: Mocnej herbaty, delikatnie zmętniony
Zapach: Karmelowo-owocowe, landrynkowe, dość intensywny i bardzo przyjemny
Piana: Niska, minimalna, biała
Smak: Baza słodowa bardzo solidna, Balans przechylony w stronę wytrawności. Piwo w odczuciu całkiem treściwe. Przypalony karmel, żywica, korzenie. W tle bardzo głęboko zakamuflowane owoce: śliwki, rodzynki, kompot jabłkowy. Alkohol bardzo dobrze ukryty. Goryczka bardzo porządna, mocna, osiadająca na gardle i trochę zbyt łodygowa. Całkiem mocno wysycone.
Ogólne wrażenie: Żabak to gość od którego piwo kupuję co jakiś czas odkąd pracuje w Czechach i jeszcze się nie zawiodłem. To pierwsze piwo, które oceniam na tym blogu. Tutaj Żabak nie pożałował chmielu. Piwo bardzo dobre, porządne i solidne.
OCENA: 8/10
