Sport po pijaku

Pivovar Drotár – Drotár 12°

Browar: Pivovar Drotár z Czadcy

Kraj: Słowacja

Ekstrakt: 12°

Alkohol: 5,1%

Nazwa: Drotár 12°

Gatunek: jasny lager

Świeże, bardziej słodowe niż chmielowe choć czuć delikatnie chmielową ziołowość. Trochę brakuje też ciała jak na 12° odfermentowaną do 5,1%.  Goryczka niestety minimalna. Mimo wszystko niezłe piwko, szybko zniknęło że szkła.

MOJA OCENA: 6/10

Nazwa: Drotár 13° Granát

Ekstrakt: 13°

Alkohol: 5,5%

Gatunek: półciemny lager

W aromacie bardzo słodko, karmelowo i chlebowo. W smaku o dziwo raczej wytrawnie i kwaśno. Sporo melanoidyn. Też jest bardzo świeże, ale w zasadzie nic poza tym. Trochę nudne i nijakie.

MOJA OCENA: 3/10

Continue reading

Pivovar Venuše Milver 11°

Browar: Pivovar Venuše z Hawierzowa

Kraj: Czechy

Ekstrakt: 11°

Alkohol: 4,5%

Nazwa: Milver 11°

Gatunek: jasny lager

Zamówiłem Stout, dostałem jasny lager. Hmm… No okej, niech i tak będzie. Sama knajpa dość obskurna, w której panuje zapach typowy dla piwnych mordowni – takie połączenie moczu, potu i papierosów. No okej, niech i tak będzie. Kelnerka wygląda jak dziewczyna z filmu Egzorcysta, no okej, niech i tak będzie. Ale, że piwo smakuje jak nasze Tyskie to już gruba przesada. Puste, słodowe, totalnie pozbawione chmielowych atomatów i goryczki aaw dodatku czuć metaliczność. Jedyne zalety to świeżość i piana.

MOJA OCENA: 3/10

Continue reading

Fachman IPA

Browar: Slezský pivovar Havířov

Nazwa:  Fachman IPA

Gatunek: IPA

Ekstrakt: 14%

Alkohol: 6%

Niesamowicie swieży i leśny aromat uniósł się tuż po przyniesieniu piwa przez kelnerkę. W smaku podobnie, jakbym wgryzł się w świeży pęd sosnowy. Aromat żywicy dominuje tak bardzo, że trzeba doszukiwać się czegokolwiek innego. Piwo rewelacyjne, oryginalne, na pewno długo pozostanie w mojej pamięci. Goryczka wyraźna, silna, nie zalega.

MOJA OCENA: 9/10

Continue reading

Sváteční speciál 15° Kvarc

Browar: První Havířovský Minipivovar

Nazwa:  Sváteční speciál 15° Kvarc

Gatunek: specjalny lager

Ekstrakt: 15%

Swieże, pełne, chlebowe z fajną, drewnianą goryczką. Niezłe piwo.

MOJA OCENA: 7/10

Continue reading

IPA Hutman

Browar: První Havířovský Minipivovar

Nazwa:  IPA Hutman

Gatunek: IPA

Ekstrakt: 14%

Alkohol: 5,8%

Pełne, nieprzesadnie slodkie z całą gamą żywicznych aromatow. Piwo jest bardzo świeże, chce się brać łyk za łykiem. Goryczka szlachetna, krótka ale trochę zbyt delikatna jak na styl.

MOJA OCENA: 7/10

Continue reading

Baraba – IPA

Browar: Pivovar Baraba z Czeskiego Cieszyna 

Nazwa:  IPA 14°

Alkohol: 5,8%

Gatunek: India Pale Ale

 

Pełne, słodkie, karmelowe w podstawie. Sporo żywicy. Goryczka silna, łodygowo-pestkowa, zalegająca. Niezłe piwo do meczu, ale raczej nie do powtórzenia.

MOJA OCENA: 5/10

 

Ósemkowe

Browar: Browar Spółdzielczy

Nazwa:  Ósemkowe

Ekstrakt: 20% blg

Alkohol: 8,5%

Gatunek: Imperial IPA

Karmel, żywiczno-sosnowe aromaty i sporo cytrusów. Głównie mandarynka, marakuja, granat. Goryczka solidna, długa, lekko zalegająca. Wysycenie niskie.

Ocena: 8/10

Continue reading

Porter podbity śliwką

Browar: Jabłonowo

Nazwa: Manufaktura Piwna: Porter podbity śliwką

Styl: Porter bałtycki

Ekstrakt: 25%

Alkohol: 9,9%

Dominacja suszonej śliwki i wędzonki. Baza typowo porterowa, trochę słodka, pełna, czekoladowo-kawowa, trochę włoskich orzechów. Wysycenie minimalnie zbyt wysokie. Goryczka popiołowa, słabo intensywna.
Rewelacyjne piwo wielowymiarowe. Szkoda, że tak słabo dostępne. Udało mi się znaleźć ostatnią butelkę w cieszyńskim Inter Marche.

Piwo najpierw spalone porannym biegiem, później wypite do gry Outlast.
Warka: 05.08.2019

OCENA: 9/10

Continue reading

Koníček Podkovář 15%

Browar: Pivovar Koníček, sro z Vojkovic

Nazwa:  Koníček Podkovář 15%

Gatunek: 3x chmielony jasny lager specialny

Niestety barmanka nie miała pojęcia o gatunku ani ilości alkoholu w tym piwie. Wyguglałem, że to lager. Byłem pewien że to APA lub IPA. Podstawa słodowa dość lekka jak na 15% ekstraktu. Nachmielenie konkretne,

 

sporo leśnych aromatów. Goryczka wyraźna, ale szlachetna. Wysycenie raczej niskie. Bardzo pijalne i świeże.

 

MOJA OCENA: 8/10

Continue reading

Kustosz Mocne

Browar: Van Pur Sp. z o.o. 

Nazwa: Kustosz Mocne

Alkohol: 7,2% obj.

Gatunek: jasny lager

Kolor:  złoty, klarowny

Zapach: Słodowy, estrowo kwiatowy

Podbnie jak w zapachu, sporo kwiatowo-owocowych estrów. Piwo pełne słodowo, jest minimalna kontra chmielowa. Alkohol dobrze ukryty. Więcej się to dzieje niż w przeciętnym Tyskim czy innym Harnasiu. Niezły stosunek jakości do ceny.

OCENA: 6/10

Continue reading

Miłosław Black IPA z Yuzu

Mecz Minnesota Vikings przeciwko Philadelphia Eagles o wejście do finału Super Bowl. Potrzebuję ciekawego ale niezbyt ciężkiego piwa do tego widowiska, w końcu jest środek nocy 😉 Wybór padł na Back IPA z Yuzu z Fortuny.

Browar: Fortuna 

Nazwa:  Miłosław Black IPA z Yuzu

Ekstrakt: 13,5%

Alkohol: 5,6%

Gatunek: Black IPA ze skórką yuzu

Trochę wodniste, wyraźnie palone, kawowe z całą gamą chmielowych aromatów w postaci żywicy i cytrusów. Wysycenie średnie. Goryczka żywiczno-popiołowa, całkiem fajnie zaznaczona.

MOJA OCENA: 7/10

Continue reading

Lissa Huera IPA

W dzień poprzedzający wejście na Łysą Górę, królową czeskich Beskidów, wybraliśmy się z żoną do Beskidzkiego Pivovarku na i po piwko. Lissue Huera IPA, towarzyszyła mi w plecaku i poprawiała morale przy wejściu w sobotę na szczyt Lysej (1323 m.n.p.m.).

Browar: Beskydský pivovárek, s.r.o. z czeskiej Ostrawicy.

Nazwa: Lissa Huera IPA

Kraj: Czeska Republika

Ekstrakt: 14%

Alkohol: 6,3%

Gatunek: IPA

Słodowość karmelowa z kontrą żywicznych aromatów chmielowych. Jest dość pełne, świeże, chce się wziąć kolejny łyk. Goryczka nijaka i stanowczo za niska. Mimo wszystko niezłe piwo, umiliło wędrówkę 🙂

 

MOJA OCENA: 6/10

Continue reading

Vánoční Speciál

Popołudniowy spacer zawsze spoko, zwłaszcza jeśli jest zwieńczony piwem 🙂 Tym razem poniosło mnie do Owieczki w czeskiej Karvinie. Razem wyszło ponad 10 kilometrów i udało mi się jeszcze załapać na Owieczkowe piwo świąteczne czyli Vánoční Speciál, będzie okazja porównać go z moim świątecznym potworem 🙂

Browar: Karvinský pivovar Larische

Nazwa:  Vánoční Speciál

Ekstrakt: 11,6°

Alkohol: 4,6%

Gatunek: Winter Ale

Kolor: bursztynowy, zemglony

Piana:  ładna, drobna, zbita

W aromacie kardamon przykrywa wszystko inne. W smaku dość wytrawnie, piwo o niskiej fakturze, wydaje się być przeciwieństwem ciężkich, świątecznych piw. Kardamon również w smaku wyłania się na pierwszy plan. Tuż za nim majaczą goździki. Goryczka solidna, wyraźna i lekko pestkowa. Wysycenie trochę zbyt wysokie.

MOJA OCENA: 6/10 

Continue reading

Miłosław Borowikowe Ale

Browar: Fortuna 

Nazwa:  Miłosław Borowikowe Ale

Ekstrakt: 14%

Alkohol: 5,6%

Gatunek: Brown Ale z dodatkiem borowików

Delikatne, gładkie, orzechowo-czekoladowe, nuty toffi, przypieczona skórka chleba. Jest też jakaś ziemistość, może właśnie pochodząca od grzybów. Poza tymi torfowymi nutami nie wyczuwam nic, co by je przypominało. Wysycenie niskie dzięki czemu piwo bardzo szybko znika ze szkła.

MOJA OCENA: 6/10

Continue reading

Tea APA Grand Prix

Nazwa:  Tea APA Grand Prix

Ekstrakt: 13,1%

Alkohol: 5%

Gatunek: Tea APA

Mało treściwe, faktura przypomina dziesiątkę. Dość wytrawne. Sporo cytrusów, głównie marakuja. Wyczuwam delikatną taniczność, pewnie pochodzącą z czarnej herbaty. Bergamotki występującej w Earl Grey nie wyczuwam. Goryczka średnio-słaba. Wysycenie wysokie. Piwo niezłe, ale bez szału.

MOJA OCENA: 6/10

Continue reading

Beczkowe Mocne 9%

Kolejne popołudnie kiedy żona w pracy na popołudnie. Kolejne popołudnie z Wiedźminem i kolejne popołudnie z mózgotrzepem dostępnym w moim sklepie na wsi. Czy Beczkowe Mocne 9% za 2,39zł będzie równie spoko co Donner Super Mocne 9% za 2,99zł? Sprawdźmy! 😀

Browar: Sulimar 

Nazwa: Beczkowe Mocne 9%

Alkohol: 9%

Gatunek: Mocny Lager

Aromat nijaki, trochę szmaciany i alkoholowy. W smaku płasko, kwaskowato i alkoholowo. Jest też jakaś nuta winna. W przeciwieństwie do Donnera, tutaj jest bardzo wodniście, totalnie brakuje ciała. Smakuje jak U-boot z Harnasiem (czyli drink prawdziwego mężczyzny :)) Wysycenie średnio-wysokie. Goryczka alkoholowa, rozgrzewająca.

OCENA: 2/10

Continue reading

Socho Plujka

Zimny, deszczowy wieczór. Czemu by nie pobić rekordu życiowego w bieganiu? Miała być życiówka na 5km, a wyszło na 3km. Mimo, że to nadal tempo walca drogowego to piwo się należy. Najwyższy czas na Plujkę z browaru Socho, która przeleżała się w piwniczce ponad miesiąc od końca daty ważności.

Browar: Socho

Nazwa:  Plujka

Ekstrakt: 15%

Alkohol: 4,7%

Gatunek: Coffee Outmeal Milk Stout

W aromacie czarna kawa, orzechy włoskie i przyjemna czekoladowa słodycz. W smaku przesłodzona kawa zbożowa. Pojawiają się nuty owsiane, mleczna czekolada z orzechami. Wyczuwam też w tle sok jabłkowy a nawet nuty wędzone. Goryczka delikatna, popiołowa. Wysycenie niskie.
Piwo niezłe, ale ta słodycz trochę przytłacza wszystko inne.

Moja ocena: 6/10

Continue reading

Postrach Szoszonów

Browar: Waszczukowe (Uwarzone w Jan Olbracht)

Nazwa: Postrach Szoszonów

Ekstrakt: 14% 

Alkohol: 5,5%

Gatunek: American India Pale Ale

Aromatyczne, bardzo grejpfrutowe piwo przechylone raczej na wytrawną stronę. Goryczka solidna, grejpfrutowa, lekko zalegająca. Wysycenie średnio-niskie.

Continue reading

Kord

Mój pierwszy raz w oficjalnym biegu celebruję Kordem z Jana Olbrachta. W zawodach zorganizowanych w Jastrzębiu-Zdroju z okazji Dnia Niepodległości, pobiłem swój rekord na 10 kilometrów 😁🏃💪

Browar: Jan Olbracht Rzemieślniczy z Piotrkowa Trybunalskiego

Nazwa: Kord

Ekstrakt: 26%

Alkohol: 12%

Gatunek: Quadrupel/Barley Wine

W aromacie głównie suszone czerwone owoce w karmelu. Delikatna wanilia i trochę przypraw korzennych. W smaku bomba słodyczy i ogrom różnych smaków. Od miodu gryczanego, przez suszone owoce po piernik i dębową beczkę. Wanilia pojawia się w posmaku a zaraz po niej alkoholowe rozgrzewanie. Wysycenie niskie jak przystało na takie piwo. Goryczka pieprzno-przyprawowa i trochę piekąco alkoholowa. Bardzo bogate, złożone piwo z niesamowitym wachlarzem aromatów. Jedyna wada to cena, 18zl za 0,33l. Mimo wszystko warto po nie sięgnąć.

OCENA: 8/10

Continue reading

Komes Barley Wine

Korzystając z pogody wybrałem się na rowerze na trening Thunders do Rybnika. Prawie 100km w nogach zaliczone. Czas na piwo. Dziś wybór padł na potwora z browaru Fortuna, o którym ostatnio jest głośno. Czy Barley Wine za 6,99zł może zaoferować coś ciekawego?

Trasa: Pogwizdów -> Jastrzębie Zdrój -> Wodzisław Śl. -> Radlin -> Rybnik -> Świerklany -> Gołkowice -> Karvina -> Pogwizdów.

Browar: Fortuna 

Nazwa:  Komes Barley Wine

Ekstrakt: 27%

Alkohol: 12%

Gatunek: Barley Wine

W aromacie mnóstwo suszonych owoców, głównie rodzynki. Bardzo przyjemny i zachęcający zapach. W smaku piwo mocarne jak można było się spodziewać po 27% ekstraktu. Sporo suszonych śliwek, rodzynek i miodu. Wyczuwalny ananas w tle. Trochę cukierków krówek i śmietankowych Werters Original. Alkohol mocno rozgrzewa przełyk, ale o dziwo nie przeszkadza w odbiorze tak jak można się tego było spodziewać.

Podsumowując, bardzo udany twór Fortuny. Na równi udany jak Porter Bałtycki. Bogaty bukiet aromatów, brak wad i swietna cena sprawiają, że to rewelacyjny zakup.

MOJA OCENA: 9/10

Continue reading

Dżoana Tropikana

Prawie 50 kilometrów przejechane na rowerze, czas na zasłużone piwo.

Browar: Waszczukowe (Uwarzone w Jan Olbracht)

Nazwa: Dżoana Tropikana

Ekstrakt: 14% 

Alkohol: 5,9%

Gatunek: Vermont IPA

W aromacie zbożowo z delikatną cytrusową nutą. W smaku pełne, kwaskowate z przyjemnym, cytrynowo-ziołowym chmielowym aromatem trochę przypominającym Sprite. Goryczka średnio silna, krótka i przyjemna. Wysycenie średnio-wysokie. Ogólnie fajne, orzeźwiające piwo.

Continue reading

Pale Ale i APA

28 września to dzień czeskiej państwowości, upamiętniający męczeńską śmierć św. Wacława, patrona Czech i z tej okazji mam wolne. Czeskie święta to już swego rodzaju tradycja na pobijanie życiówek rowerowych. Ostatnio w święto Cyryla i Metodego pękło 93,2 km, tym razem 113km.

Trasa: Pogwizdów -> Ustroń -> Wisła -> Szczyrk -> Browar miejski w Bielsku-Białej -> Skoczów -> Pogwizdów.

Na pierwszy strzał poszedł Pale Ale: 

Browar: Miejski z Bielska-Białej.

Nazwa: Pale Ale

Ekstrakt: 12%

Alkohol: 4,7%

Kolor: Pomarańczowy, lekko zmetniony.

Kwaskowate, dość pełne, delikatnie chlebowe. Niestety nie ma tutaj żadnych aromatów chmielowych, nie wspominając o goryczce. Smakuje jak porządny lager o słodowym profilu. Wysycenie średnie.

Moja ocena: 4/10

Nazwa: American Pale Ale

Ekstrakt: 12%

Alkohol: 4,7%

Kolor: pomarańczowo miedziany, zemglony.

W aromacie delikatne cytrusy, skórka cytryny. W smaku raczej słodko, karmelowo i chlebowo. Cytrusy migoczą w tle. Po trzech łykach buduje się przyjemna, delikatna i krótka goryczka. Wysycenie średnie. Całkiem fajne piwko.

Moja ocena: 6/10

Podsumowując, świetne miejsce ze świetną atmosferą i świetną kuchnią. W piwie czuć kunszt rzemiosła, ale stanowczo brakuje chmielu. Choć z drugiej strony te piwa warzone są dla wszystkich, a nie tylko dla hop headow. Chętnie tutaj wrócę w przyszłości kiedy AIPA będzie dostępna.

Szczyrk

Bielski rynek

Droga z Wisły na Szczyrk

Browar Miejski w Bielsku-Białej

Leżakownia

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

powered by EndomondoWPlogo

Třinecké Kvasnicové 12°

Piątek, nie pada więc wyruszyłem na rower. Minibrowar w Třincu był na mojej rowerowej liście od dawna. 60 kilometrów pękło.
Zawsze kiedy wjeżdżam do Trzyńca witający industrialny widok potężnej huty żelaza robi na mnie wrażenie. Kawałek za miastem zupełnie inaczej, zielono i górzyście a po środku niczego stoi minibrowar Karpentna. Na kranie mieli tylko dwunastkę, więc nie musiałem się długo zastanawiać nad wyborem.

Browar:  Třinecký minipivovar Karpentna

Nazwa: Třinecké Kvasnicové 12°

Kraj: Czeska Republika

Ekstrakt: 12%

Alkohol: nie podano

Gatunek: Jasny, niepasteryzowany lager

Ładna bursztynowa barwa, piwo zemglone. W aromacie kwiaty i lekki kwasek. W smaku rowniez sporo kwiatów. Dobry balans między słodyczą a kwaskiem. Goryczka zaznaczona, krótka i przyjemna. Nie wyczuwam diacetylu ani innych wad. Świetne piwo!

OCENA: 8/10

Continue reading

Grodzkie

Rowerowy wypad po okolicznych wsiach dał razem prawie 40km.
Trasa Pogwizdów -> Cieszyn -> Puńców -> Zamek w Dzięgielowie -> Goleszów -> Bażanowice -> Pogwizdów.

Browar: Głubczyce S.A.

Nazwa:  Grodzkie Niefiltrowane Naturalnie Mętne

Alkohol: 5,2%

Gatunek: lager

Kolor: miodowy, zmętniony

W aromacie dziwna, szampańska drożdżowość. W smaku również szampan, coś nieprzyjemnie kwaśnego, sporo diacetylu i gwoździ. Beznadziejne piwo, którego nie da się dopić.

Moja ocena: 1/10

Continue reading

Fryštátský světlý ležák 11°

Fajna pogoda, grzech siedzieć w domu. W końcu wybrałem się do drugiego po Owieczce karwińskiego browaru -Městský karvinský pivovar Baron, który znajduje się przy samym zamku Frysztat blisko rynku. W ofercie były 3 piwa: jedenastka, trzynastka i special. Z racji, że byłem na rowerze, wybrałem jedenastkę. Resztę sprawdzę niebawem 😉

Browar: Pivovar Baron (Městský karvinský pivovar)

Nazwa:  Fryštátský světlý ležák 11°

Gatunek: jasny lager

Kolor: jasnozłoty, minimalnie zemglony

Piana:  średnio drobna, zbita, dość trwała.

Podobne do piwa z karwińskiej Owieczki. Kwaskowato słodowy profil z drożdżowymi nutami i przyjemnie zaznaczoną, ziołowo drewnianą goryczką.  Wysycenie średnio wysokie. Bardzo świeże i pijalne, szybko znika ze szkła 😉

MOJA OCENA: 7/10 

Continue reading

Larische 11°

Dziś przyszła paczka z nowym telefonem. To wystarczający powód żeby napić się piwa 🙂 Okazało się, że nowy telefon nie obsługuje rozmiaru mojej karty SIM. To był dobry powód by wybrać się na rowerze do cieszyńskiego salonu Play by dociąć kartę. Postanowiłem wrócić przez Chotebor -> Karvina i wstąpić do Ovecki na Larischowe piwko.

Browar: Karvinský pivovar Larische

Nazwa:  Larische 11°

Gatunek: jasny lager

Kolor: złoty, minimalnie zemglony

Piana:  ładna, drobna, zbita, czapowata

Dość pełne, kwaskowato-chlebowe z delikatną nutą drożdżową typową dla tego browaru. Piwo świeże i orzeźwiające. Wysycenie trochę zbyt wysokie. Goryczka srednio-niska. Tego mi było trzeba 🙂

MOJA OCENA: 7/10 

Continue reading

Podpiwek Warmiński

Dziś wypad rowerowy wyjątkowo bez piwa :O Po Woodstocku póki co nie mogę patrzeć na piwo więc sięgnąłem po Podpiwek Warmiński na półce w jastrzębskim kerfurze. Ubezpieczenie na najbliższy mecz w niedzielę załatwione, pękło rowerem 50km.

Browar: Kormoran

Nazwa:  Podpiwek Warmiński

Gatunek: Podpiwek

Zapach: bardzo chlebowy z delikatną nutą tytoniu

Smak: Pełne, chlebowe ale niezbyt słodkie z fajną chmielową kontrą w postaci tytoniu i drewna.

Ogólne wrażenie: Całkiem spoko, orzeźwił i dał siłę na powrót. Aż nabrałem ochoty na warzenie kolejnej swojej warki 🙂

OCENA: 7/10

Continue reading

Żywiec Amerykańskie Pszeniczne

Dziś zupełnie na odwrót. Najpierw zasłużone piwo, później wypad na rower a wszystko przez deszcz. Od rana padało, ale jak tylko otworzyłem piwo, od razu zaczęło się przejaśniać 😉
Trasa: Pogwizdów -> Karwina -> Kocebędz (Chotěboř) -> Czeski Cieszyn -> Pogwizdów. Łącznie ponad 33 kilometry.

Browar: Żywiec 

Nazwa:  Żywiec Amerykańskie Pszeniczne

Ekstrakt: 11,5%

Alkohol: 4,9%

Barwa: słomkowa, zmętniona

Po otwarciu butelki buchnęło cytrusami! Nie spodziewałem się, że już w aromacie wyczuję amerykańskie chmiele. Piana zbita, biała, czapowata, trwała.
W smaku niestety mniej chmielowo, dość płasko, trochę słodko, lekki kwasek. Brakuje aromatów chlebowych i pszenicznych. Delikatne nuty drożdżowe, niestety banana tutaj nie znajduję. Wysycenie wysokie, całość pijalna i orzeźwiająca.

OCENA: 6/10

Continue reading

Lulu APA

Spontanicznie wybraliśmy się dziś z żoną do ogrodu zoologicznego w Ostrawie. Świetny wypad przy świetnej pogodzie, 10 kilometrów spacerem zaliczone. Dziś też gra reprezentacja Polski w futbolu amerykańskim przeciwko Francji na World Games we Wrocławiu więc okazja do wypicia piwa podwójna. Padło na Lulu APA, jedno z czterech piw serii Lulu z Wąsosza, które dostałem od brata na urodziny.

Browar: Wąsosz 

Nazwa:  Lulu APA

Alkohol: 4,4%

Gatunek: American Pale Ale

Barwa: przygnita pomarańcza, mocno zmętnione

W aromacie świeże kiwi, słodko i kwaśno. W smaku dość wytrawnie, kiwi dominuje w postaci świeżego owocu, nie wyczuwam żadnych sztucznych aromatów. Goryczka ziołowa, średnio silna. Wysycenie jak dla mnie trochę za wysokie.
Etykiety całej serii Lulu sugerują, że to piwo dedykowane jest głównie dla kobiet jednak fajnie zaznaczona goryczka i wytrawny profil tego piwa sprawiają, że w zasadzie piwo staje się nijakie i pod koniec butelki staje się trochę męczące.

Moja ocena: 5/10

Continue reading

Kasztelan Pszeniczne Niepasteryzowane

Dziś znów udało mi się namówić Najmilszą na rower. Miało być króciutko po wsi, a wyszło ponad 20km. Pogwizdów -> Hażlach -> Zamarski.
Lewiatan w Hażlachu nie oferował nic oprócz koncerniaków więc na orzeźwienie wybór padł na Kasztelan Pszeniczne. Czy rzeczywiście orzeźwi?

Browar: Okocim (Grupa Carlsberg)

Nazwa:  Okocim Pszeniczne Niepasteryzowane

Alkohol: 5%

Gatunek: kristallweizen

Zapach: kwaśnawe, nijakie

Strasznie płytkie, całkowicie brakuje ciała. Pszeniczność fajnie kwaśnawa, delikatnie bananowa i nic więcej. Oczekiwałem orzeźwienia i się orzeźwiłem. Nic specjalnego ale i cena niespecjalnie wysoka, więc jest okej.

Moja ocena: 4/10

Continue reading

Baraba – APA i 10°

Wybraliśmy się z żoną rowerami do Czeskiego Cieszyna na obiad i piwko. Po całkiem spoko zupie czosnkowej w parku Adama Sikory spotkaliśmy kolegę z pracy, który zabrał nas do Baraby – hospody z kraftem z Czeskiego Cieszyna o której nie miałem pojęcia. Ja niezastanawiając się długo wybrałem APA, Najmilsza wzięła desitkę.

Browar: Pivovar Baraba z Czeskiego Cieszyna

Nazwa:  APA 11°

Gatunek: American Pale Ale

Kolor: złoty, delikatnie zemglone

Piana:  piękna, zbita, czapowata

W aromacie przyjemne iglaki. W smaku trochę zbyt słodko, delikatnie karmelowo, wszystko fajnie skontrowane porządnym nachmieleniem w postaci trawy cytrynowej i iglaków. Goryczka minimalna. Wysycenie średnie.

MOJA OCENA: 7/10


Nazwa:
  Baraba 10°

Gatunek: Jasny lager

Kolor: złoty, klarowny

Piana:  równie porządna choć z większymi oczkami

W aromacie standard dla czeskich lagerów: drewno, tytoń, trochę zioł. W smaku podobnie z wytrawną bazą słodową. Wysycenie średnie.

MOJA OCENA: 8/10

Continue reading

Raciborskie Belgian IPA

Po wczorajszym rowerze dziś mam beton w nogach więc potrzebny był mi ruch. Przebiegłem ponad 6km więc należy się piwko. Dorwałem w cieszyńskim Sparze kilka raciborskich nowości. Padło na Belgian IPA.

Browar: Browar Zamkowy w Raciborzu 

Nazwa:  Raciborskie Belgian IPA

Alkohol: 5,8%

Gatunek: Belgian IPA

Piwo nalało się całkowicie pozbawione piany. Wysycenie niemal zerowe. Pierwszy łyk i pozytywne zaskoczenie. Nie spodziewałem się niczego dobrego i proszę! Jest goryczka, są belgijskie nuty drożdżowe, są też cytrusy. Nie ma brawury ale stosunek jakości do ceny na duży plus.

OCENA: 7/10

powered by EndomondoWPlogo

Miłosław Klonowy Milk Stout

Dziś przypada święto Cyryla i Metodego w Czechach więc miałem wolne od pracy. Postanowiłem pobić swój rekord dokładnie z przed rok na przejechany dystans. 93,2 km to o 13,2km lepszy wynik niż rok temu.
Trasa: Pogwizdów -> biblioteka w Wodzisławiu Śl, -> działka rodziców w Bukowie -> Karvina -> Pogwizdów.
Fresh Market w Wodzisławiu miał całkiem spoko ofertę piw, wybór padł na Klonowy Milk Stout z Miłosławia.

Browar: Fortuna 

Nazwa:  Miłosław Klonowy Milk Stout

Ekstrakt: 17,3%

Alkohol: 6,6%

Gatunek: Klonowy Milk Stout

Słodko i chlebowo w aromacie. Piwo dość wodniste jak na wysoki ekstrakt. Palone, chlebowe, czekolada i praliny. Całość gładka w odbiorze dzięki laktozie. Jest też jakiś aromat kojarzący się z whisky, możliwe że to przez dodatek syropu klonowego. Ogólnie zakup na plus, piwo szybko zniknęło ze szkła.

MOJA OCENA: 7/10

Continue reading

Larische 12°

Drugi w tym sezonie rowerowy wypad z żoną i pękło 35 kilometrów. Celem był Zámeček Petrovice u Karviné.
Piwko Petrovický Kníže jak zwykle świetne jak i sam zamek wraz z otaczającym go parkiem. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w restauracji Ovečka na porządnego hampka i piwko warzone na miejscu. Wybór padł na Larische 12°.

Browar: Karvinský pivovar Larische

Nazwa:  Larische 12°

Gatunek: jasny lager

Kolor: złoty, klarowne

Piana:  ładna, drobna, zbita, czapowata

Świeże, pijalne, słodowe, fajnie skontrowane kwaskiem. Chmiel delikatnie majaczy w postaci ziołowej ale stanowczo brakuje goryczki. Mając porównanie z piwem z Petrovickiego Zámečku to jednak Larische jest conajmniej klasę niżej. Wysycenie średnie dzięki czemu można sieknąć kilka z rzędu 🙂 Szybko znika ze szkła.

MOJA OCENA: 7/10

Continue reading

Cieszyński Zdrój Zamkowy

Po Thundersowym treningu postanowiliśmy z żoną wykorzystać okazję, że food trucki przyjechały do Cieszyna. 20km rowerem pękło, hampek z podwójną wołowiną wszedł jak marzenie. Teraz czas na Super Finał w polskiej lidze futbolu amerykańskiego pomiędzy Seahawks Gdynia – Panthers Wrocław. Wybór na piwo do meczu padł na nowość z Browaru Cieszyńskiego – Zdrój Zamkowy.

Browar: Bracki Browar Zamkowy w Cieszynie 

Nazwa:  Zdrój Zamkowy

Ekstrakt: 11 blg

Alkohol: 4,5%

Po otwarciu butelki buchnęło kluczami. Pierwszy łyk i czuję głównie żelazo. Poza tym piwo cienkie, trochę chlebowe i nic więcej. Goryczka wyraźna, metaliczna. Spodziewałem się czegoś pijalnego, ale metaliczność zabija całą przyjemność z picia. 5zł za to piwo w sklepie to gruba przesada.

MOJA OCENA: 3/10

Continue reading

žabák 21° porter

Piwowarski skarb polski, porter bałtycki od czeskiego minibrowaru Skřečoňský žabák.
Trochę przetrzymany w piwniczce bo warka do 30.04.2017, zobaczymy jak leżak posłużył czeskiemu kraftowi.

Browar: Minipivovar Skřečoňský žabák z Bohumina

Nazwa: žabák 21° porter

Kraj: Czeska Republika

Ekstrakt: 21%

Alkohol: 9.1%

Gatunek:  porter bałtycki

Kolor: czarny, nieprzejrzysty

Problem przy otwieraniu butelki nie wróży nic dobrego. Delikatne otwieranie butelki aby piwo samo nie wyszło zajęło mi conajmniej 3 minuty. W zapachu czuć głównie paloną kawę, orzechy włoskie ale i coś kwaśnego, pochodzącego od infekcji. W smaku nie jest tak źle, nadal dominuje kawowa paloność, gorzka czekolada z orzechami, praliny, ale jest sporo kwaśności. Gdyby nie świadomość, że pochodzi ona z infekcji to mógłbym powiedzieć że to ciekawa kontra na tą paloność 🙂 Wysycenie jak w Coca-Coli. Goryczka wyraźna, popiołowa, krótka i szlachetna. Najwyraźniej to piwo nie powinno być leżakowane, ale nie trafi do zlewu. Następnym razem kiedy uda mi się dorwać to piwo, wypiję je świeże.

MOJA OCENA: 7/10

Continue reading

Staropramen Nefiltrovaný

Jako że ostatnio zajeździłem mojego bidulka, którego dostałem za czteropak od kumpla, trzeba było kupić sobie nowy rower. W ramach rozdziewiczenia Kandsa pojechałem na rynek w Karvinie i z powrotem co dało 20km. Wybór padł na niefiltrowany Staropramen.

Browar: Staropramen, Pivovar Šmichov, Praha

Nazwa:  Staropramen Nefiltrovaný

Alkohol: 5,0%

Gatunek: jasny lager niefiltrowany

Nieprzejrzyste jak likier jajeczny. Piwo pełne, balans przechylony na stronę słodyczy. Chmielowość delikatnie zaznaczona w postaci ziołowo-tytoniowej, typowo dla czeskich koncernów. Wysycenie całkiem spoko, goryczka średnio-niska. Szybko zniknęło ze szkła.

OCENA: 6/10

Continue reading

Scarecrow

Browar: Spirifer (uwarzone w Gryfie) 

Nazwa:  Scarecrow

Ekstrakt: 24%

Alkohol: 9,6%

Gatunek: Russian Imperial Stout  

Smoliście czarne, gęste, niesamowicie pachnące mleczną czekoladą i kawą. W smaku dochodzi wanilia w postaci pralinek. Palona kawa z każdym łykiem staje się coraz bardziej agresywna. Wraz z ogrzewaniem się piwa pojawia się trochę suszonych owoców jak w porterze bałtyckim. Wysycenie niskie. Goryczka kawowo-popiołowa, szlachetna, krótka. Alkohol dobrze ukryty, rozgrzewa w przełyku.  Świetne piwo!
Data ważności: 01.06.2018

OCENA: 8/10

Continue reading

Po godzinach – Barley Wine

Pierwszy w tym roku rowerowy wypad z żoną. Trasa 43 kilometry: Pogwizdów -> zamek w Kończycach Małych -> Pruchna -> obiad w zamku w Zebrzydowicach -> Kończyce Małe -> Kaczyce -> Trip zwieńczony kąpielą w Olzie w Pogwizdowie i zerwaniem łańcucha 500 metrów od domu. Czas na piwo!

Browar: Amber 

Nazwa:  Po godzinach – Barley Wine

Ekstrakt: 22%

Alkohol: 10%

Gatunek: Barley Wine

Kolor: miedziany, delikatnie zemglony

Zapach: bardzo słodki, chlebowy, karmelowy, lekko alkoholowy. Trochę suszonych jabłek i wina z białych owoców.

Piana: początkowo wysoka, szybko znika

Smak: Słodko jak zwiastował zapach, ale nie jest przesadnie ulepkowate. Na pierwszym planie suszone owoce, sporo chleba, trochę karmelu i winnych aromatów. Żadnych chmielowych akcentów. Goryczka alkoholowa, piecze w przełyk ale nie ma tragedii.
Znośne, deserowe piwo na wieczór. Continue reading

Miłosław Żytnie Session IPA

Browar: Fortuna 

Nazwa:  Miłosław Żytnie Session IPA

Ekstrakt: 11,5%

Alkohol: 4,7%

Gatunek: Żytnie Session IPA

Kolor: ciemny bursztyn, minimalnie zemglone.

Zapach wiele obiecywał. Sporo lasu i żywicy. Niestety diacetyl typowy dla Fortuny, masło można jeść łyżką. Do tego metalu tyle, że aż sprawdziłem czy nie wpadły im klucze podczas rozlewu. Żytnich słodów nie wyczuwam, choć piwo wydaje się dość pełne więc chyba zrobiły swoją robotę. W tle trochę leśnych aromatów, ale bez brawury. Goryczka głównie metaliczna. Nigdy więcej.

MOJA OCENA: 3/10

Continue reading

Koníček 11°

Popołudniowy rowerowy wypad do Czeskiego Cieszyna zwieńczony piwem od Koníčka.

Browar: Pivovar Koníček, sro z Vojkovic

Nazwa:  Koníček 11°

Gatunek: jasny lager

Kolor: złoty, klarowne

Piana:  ładna, zbita, czapowata

Slodowe, pełne, raczej wytrawne. Niezła, kwiatowo-drewniana chmielowość. Goryczka szlachetna, krótka, średnio silna. Piwo szybko znikło ze szkła.

MOJA OCENA: 7/10

Continue reading

I’m so horny!

Browar: Pinta (Uwarzone w browarze na Jurze) 

Nazwa:  Vermont IPA

Ekstrakt: 18%

Alkohol: 6,7%

Gatunek: Coffee lager

Kolor: czarne bez refleksów

Zapach: Pachnie jak przeparzona kawa z kawiarki. Żadnych piwnych nut.

Piana: beżowa, drobna, zbita

Smak: Pełne, gładkie, orzechowe, mleczna czekolada skontrowana przepaloną, mocną kawą. Kawowa kwaskowatość przeplata się z popiołowością, która osiada w przełyku. Pinta kolejny raz nie zawodzi, świetne piwo.

MOJA OCENA: 8/10

Continue reading

Staropolski Porter 180

Browar: Staropolski

Nazwa:  Porter 180

Ekstrakt: 22%

Alkohol: 9,7%

Gatunek: Porter Bałtycki

Pełne, bardziej słodkie od swojego mocniejszego kolegi. Wyraźne cukierki kukułki, karmel, gorzka czekolada, kawa zbożowa. Wysycenie średnie. Goryczka wyraźna, ziołowa, lekko popiołowa. Alkohol delikatnie piecze w przełyk. Niestety jest też sporo żelaza.

Byłem pewien, że to te same piwo co po prostu Porter bałtycki od tego samego browaru. Myliłem się, to dwa zupełnie różne piwa mimo identycznego ekstraktu.  Continue reading

Konrad Vratislavický Ale

Piwne specjały w Biedronce? A i owszem!

Browar: Pivovary Vratislavice

Nazwa: Konrad Vratislavický Ale

Kraj: Czeska Republika

Ekstrakt: 16%

Alkohol: 7%

Gatunek: Brown Ale

Zapach: ciemne owoce i karmel

Piana: beżowa, początkowo bujna, pękająca

Smak: Karmel, kawa zbożowa, czekoladki z alkoholem. Podstawa słodowa odziwo pełna i dość złożona. Kontra chmielowa w postaci tytoniowo-drewnianej. Goryczka całkiem wyraźna, niestety nieprzyjemnie zalegająca. Delikatne pieczenie alkoholu w przełyk. Wysycenie średnie, sprzyja pijalności.

Ogólne wrażenie: Nie jestem fajnem stylu brown ale, kupiłem to piwo z czystej ciekawości a i będąc skuszony ciekawą etykietą i ciekawym kartonikiem. Piwo okazało się być przyjemnym, deserowym trunkiem w bardzo przyzwoitej cenie. Uważam stosunek jakości do ceny na duży plus.  Continue reading

Hard Bride

Browar: AleBrowar 

Nazwa:  Hard Bride

Ekstrakt: 24%

Alkohol: 9,8%

Gatunek:  American Barley Wine

Zapach: chleb, karmel i trochę żywicy

Likierowate i syropowate jak można było się spodziewać. Sporo opiekanych, chlebowych aromatów. Kontra chmielowa wyraźna w postaci żywicy i ziół. Goryczka średnio silna, krótka. Alkohol dobrze ułożony, delikatnie rozgrzewa przełyk.
Idealne do degustacji na wieczór do filmu. W moim przypadku wypite przy „Dom Wariatów” Marka Koterskiego z 1984. To pierwszy film z Adasiem Miauczyńskim w roli głównej. Continue reading

Birbant – Kiss the Beast

Po złożeniu garderoby należy się nagroda. Jestem bohaterem w swoim domu! 🙂

Browar: Birbant (Warzone w browarze Zarzecze) 

Nazwa: Kiss The Beast

Ekstrakt: 19,1 BLG

Alkohol: 8,5%

Gatunek: Imperial IPA

Słodkie, dość wodniste jak na ten ekstrakt, lekko drożdżowe w podstawie. Spodziewałem się wybuchu chmielu tuż po otwarciu a jest raczej przeciętnie, żywicznie. Goryczka silna, lekko zalegająca. Wysycenie niskie. Wyczuwalny alkohol, lekko drapie w przełyk.

MOJA OCENA: 6/10

 

žabák 13° polotmave

Po pracy postanowiłem podszlifować mój rekord w bieganiu na 5km. Wynik ponad 30 min na 5km to wstyd i żenada, dla tego pomyślałem, że pójdę na boisko szkolne, będzie profesjonalniej i teoretycznie łatwiej. Niestety bieganie w kółko jak chomik w klatce wynudziło mnie maksymalnie a do rekordu brakło 15 sekund. Mimo wszystko postanowiliśmy z Najmilszą wybrać się do Bohumina na 'zasłużony’ obiad w Food and Caffe Park Bohumin. Porządny hampek i piwo od Żabaka to coś co chodziło za mną od dawna.

Browar: Minipivovar Skřečoňský žabák z Bohumina

Nazwa: žabák 13° polotmave

Kraj: Czeska Republika

Ekstrakt: 13%

Alkohol: 5,2%

Gatunek:  półciemny lager

Kolor: Typowy dla półciemnego piwa. Jasnobrązowy, lekko zmętniony

Zapach: toffi, karmel, trochę ziół.

Piana: biała, drobna, czapowata i trwała

Smak: Średnio słodkie, gładkie, pełne. Dominuje toffi,  trochę skórki chleba. W tle ziołowe chmielowe aromaty. Goryczka niska, piwo bardzo pijalne.

Ogólne wrażenie: To nie jest mój ulubiony styl, ale w restauracji to aktualnie było jedyne serw0wane piwo od Żabaka.

MOJA OCENA: 7/10

Continue reading

Dzielny Irek

To drugi kraft po Rudej Marudzie od browaru Waszczukowe, który dostałem od Najmilszej na dzień mężczyzny. Ruda Maruda była spoko, czy Dzielny Irek i jego czerwone słody również takie będą? Sprawdźmy…

Browar: Waszczukowe (Uwarzone w Jan Olbracht)

Nazwa: Dzielny Irek

Ekstrakt: 16,5% 

Alkohol: 6,4%

Gatunek: Irish Red Ale

Zapach: karmelowy, chlebowy, slodki

Piana: biała, drobna, trwała.

Smak: karmel, toffi, pieczona skórka chleba. Wysycenie srednio-niskie. Goryczka niska

Ogólne wrażenie: Czerwone słody pokazują się w tym piwie od strony, której w nich nie lubię. Piwo poza słodyczą niewiele sobą oferuje.
Continue reading

East Coast IPA (Greene King)

Będąc wczoraj na zakupach w Lidlu wpadły w moje oko dwa piwa górnej fermentacji. Jednym z nich to East Coast IPA od Greene King. Opinie jakie wcześniej słyszałem o tym piwie były całkowicie negatywne jednak East Coast IPA to mój ulubiony styl więc musiałem sprawdzić na sobie czy to piwo rzeczywiście jest takie złe. Tylko czy to na pewno jest East Coast IPA?

Browar: Greene King

Nazwa: East Coast IPA

Kraj: Anglia (Wielka Brytania)

Alkohol: 4%

Gatunek: Przód etykiety mówi, że to East Coast IPA, niestety tył informuje, że to British Pale Ale.

Kolor: złoty, klarowny.

Zapach: minimalny, delikatnie ziołowy.

Piana: niemal zerowa

Smak: Baza słodowa raczej wodnista i wytrawna jak na styl przystało choć trochę lagerowa. Wyczuwalne ziołowe akcenty chmielowe, trochę owoców, tych raczej nie egzotycznych jak czerwone jabłka. Goryczka silna, krótka i dość przyjemna. Nie znalazłem żadnych wad ale i większych zalet. Wysycenie średnie.

Ogólne wrażenie: Piwo kosztowało poniżej 4zł. W tej cenie to niezłe piwo, śmiem stwierdzić że mając tylko 4zł chętniej sięgnąłbym po nie niż po Żywiec APA 🙂 Continue reading

Ruda Maruda

Dostałem dwa krafty od Najmilszej na dzień mężczyzny. Ruda Maruda i Dzielny Irek z tego samego browaru. Na pierwszy ogień idzie Ruda Maruda.

Browar: Waszczukowe (Uwarzone w Jan Olbracht) 

Nazwa: Ruda Maruda

Ekstrakt: 16,5% 

Alkohol: 6,7%

Gatunek: Red AIPA

Zapach: Wyczuwalne czerwone słody w postaci melanoidyn, sporo owoców, od truskawek po mango. Przyjemny zapach

Piana: jasnobeżowa, początkowo obfita, średnio i grubo ziarnista.

Smak: Tostowa, pełna baza słodowa. Sporo owoców cytrusowych i kompotu z truskawek. Goryczka wyraźna, przyjemnie zalega. Skórka chleba przeplata się z ziołami i cytrusami pozostając w posmaku. 

Ogólne wrażenie: Red AIPA to styl, po który pewnie sam bym nie sięgnął. To piwo przywróciło mi wiarę w czerwone słody 😉
Warka do: 06.08.2017 Continue reading

Jurajskie Bursztynowe

Standardowy popołudniowy bieg dał niespodziewanie życiówkę, więc zasłużyłem na fajne piwo.

Browar: Browar na Jurze 

Nazwa:  Jurajskie Bursztynowe

Styl: Ale

Kolor: ciemny bursztyn, lekko zmętnione

Zapach: trochę ziołowości i owoców w karmelu. Są też gwoździe co nie wróży nic dobrego.

Smak: Nie jest tak słodkie jak zapach sugerował. Przyjemna, pełna, chlebowo-karmelowa w wytrawnym znaczeniu baza słodowa. W tle trochę suszonych owoców. Goryczka silna, tępa, długa i zalegająca. Jest też sporo żelaza, które stopniowo coraz bardziej męczy.

Ogólne wrażenie: Gdyby nie silna żelazistość i zalegająca, pestkowa goryczka to byłoby świetne piwo w dobrej cenie. Continue reading

Wilczy Szlak

Przebiegłem rozruchowo 8km po wczorajszym sparingu więc czas na piwo.

Browar: Markowy

Nazwa: Wilczy Szlak

Ekstrakt: 16%

Alkohol: 6,9%

Gatunek: AIPA

Zapach: słodowy, karmelowy, owocowy

Piana: jasnobeżowa, pękająca, trwała

Smak: Głębokie, treściwe, trochę karmelowe, nieprzesadnie słodkie ze sporą gamą cytrusów. Są też nuty suszonych jabłek i trochę kwiatów. Goryczka silna, długa ale nie zalegająca. Wysycenie niskie.

Ogólne wrażenie: Bardzo solidny pierwszy kontakt z browarem Markowym. Continue reading

Vermont IPA

Z braku możliwości dojazdu na dzisiejszy trening pozostało mi pobiegać. Za cel postanowiłem dobiec do stadionu MFK Karvina za czeską granicą. Łącznie wyszło ciutkę ponad 10km i mimochodem poprawiłem życiówkę o prawie 2 minuty. Przy takiej okazji piwo się wręcz należy 🙂

Browar: Pinta (Uwarzone w browarze na Jurze) 

Nazwa:  Vermont IPA

Ekstrakt: 15,1%

Alkohol: 5,5%

Gatunek: American IPA

Kolor: pomarańczowy, zmętniony

Zapach: bardzo owocowy, rześki, morelowy, brzoskwiniowy, ziołowy.

Piana: drobniutka, niska, biała

Smak: mało ciała, ale nie jest wodniste. Sporo owoców, mango, marakuja, brzoskwinia, ananas. W tle kwiatowo-ziołowe akcenty. Wysycenie niskie. Goryczka niska, owocowa, krótka.

Ogólne wrażenie: Pinta jak to Pinta, nie zawodzi. Kolejny świetny produkt. Continue reading

Birbant – Hopsbant Fresh IPA

Wymieniłem dziś tylną lampę w mojej Megance, którą stuknął mi kumpel na parkingu przed treningiem. Wymieniłem sam pomimo moich dwóch lewych rąk. Czy to dobry powód aby napić się piwa? Wszakże każdy powód jest dobry!

Browar: Birbant (Warzone w browarze Zarzecze) 

Nazwa: Hopsbant Fresh IPA

Ekstrakt: 16,5 BLG

Alkohol: 6,7%

Gatunek: Fresh IPA

Kolor: złoty, lekko zmętniony

Zapach: bardzo owocowy, żywiczny, intensywny

Piana: oklejająca szkło, biała, niska i trwała

Smak: Podstawa słodowa delikatna, nieprzesadnie słodka, trochę wodnista. Chmielowość bardzo owocowa, głównie mango, trochę mandarynek, jest też żywica i delikatne muśnięcie landrynek.  Goryczka mogłaby być wyższa, choć nie jest źle. Wysycenie średnio-niskie.

Ogólne wrażenie: Chmielenie na zimno słynnym już Birbantowym Hopsbantem dało radę. Świetnie aromatyczne piwo! Continue reading

Osowa Góra – Hornet

Dziś postanowiłem podszlifować swój życiowy rekord na 10km i z tą myślą wybiegłem z domu. Udało się poprawić wynik o 5 minut. Czas ten nadal nie imponuje ale rekord życiowy zawsze cieszy. Tradycyjnie trzeba uzupełnić węglowodany 😉 Tym razem w postaci imperialnego IPA – Hornet z browaru regionalnego Osowa Góra.

Browar: Kujawski Browar Regionalny Osowa Góra

Nazwa:  Hornet 

Ekstrakt: 18%

Alkohol: 7,4%

Gatunek: Imperial India Pale Ale

Kolor: miedziany, klarowny

Zapach: ciasteczkowy, karmelowy z suszonymi owocami, morele, daktyle, rodzynki.

Piana: poczatkowo bujna, redukuje się do ładnej, trwałej niskiej warstewki.

Smak: karmelowe, ciasteczkowe, słodkie i trochę mydlane. W tle podobnie jak w zapachu, jest sporo suszonych owoców. W posmaku wyczuwalny siarkowodór w postaci świeżo ugotowanego jajka i cebuli. Goryczka niska, trochę tępa z wyczuwalnym pieczącym w przełyk alkoholem. Wysycenie niskie.

Ogólne wrażenie: Spoko etykieta, przykuła moją uwagę na półce, niestety piwo słabe. Continue reading

The Lumberjack

Kupiłem za 50% w promocji, ponieważ piwu zbliżał się termin ważności. Włożyłem do szafki i… zapomniałem o nim. Data upłynęła 15.12.2017.

Browar: Brokreacja z Krakowa (Uwarzone w Marysi) 

Nazwa:  The Lumberjack

Ekstrakt: 16%

Alkohol: 6,7%

Gatunek: Rye American Stout

Kolor: czarny, nieprzejrzysty.

Zapach: drewniane, palone nuty przeplatają się z cytrusami

Piana: bezowa, drobna, trwała

Smak: Gęsta, oleista faktura piwa, żyto robi swoją robotę. Dość wytrawne, mocno palone. Kakao, kawa, prażony słonecznik. W tle sporo ziół i trochę żywicy. Goryczka silna, głównie z paloności ale ziołowość też pozostaje na gardle. Wysycenie niskie.

Ogólne wrażenie: Na szczęście upłyniety termin nie zaszkodził.

MOJA OCENA: 8/10

Continue reading

Tropical Imperial India Pale Ale

8:50 rano, Najmilsza budzi mnie i spontanicznie pyta: „jedziemy na Równicę?”.
Godzinę poźniej byliśmy w drodzę do Ustronia. Równica jak Równica, nic specjalnie ciekawego, ale szlak turystyczny do Orłowej w słoneczną, mroźną sobotę to świetna sprawa. Jako kierowca, mogłem pozwolić sobię co najwyżej na flaczki po Zbójnicku, ale w głowie rodził się plan wypicia Wrężela tuż po powrocie…. 😉

Browar: Wrężel 

Nazwa:  Tropical Imperial India Pale Ale

Ekstrakt: 19,1%

Alkohol: 8,5%

Gatunek: Imperial India Pale Ale

Kolor: pomarańczowy, zmętniony

Zapach: rzeczywiście, tropikalne, multiwitaminowe, przyjemny, intensywny aromat

Piana: Złamanej bieli, trwała, oklejająca szkło

Smak: Ajeej, już po pierwszym łyku dostaję bombę owoców tropikalnych. Podstawa słodowa dość wytrawna, pełna w odczuciu w ustach. Chmielowość dominuje, bardzo multiwitaminowe, przypomina soczki, które piło się w dzieciństwie. Goryczka wyraźna, intensywna, taninowa, szlachetna. Piwo zdradliwie pijalne, wydaje się lekkie pomimo wysokiego ekstraktu. Alkohol bardzo dobrze ukryty.   

Ogólne wrażenie: Śmiało mogę stwierdzić, że to jedno z najlepszych jeśli nie najlepsze AIPA uwarzone w 2016 roku.

OCENA: 9/10

Continue reading

Radegast Hořký živel

Łikendowy wypad w czeskie Beskidy, hotel Excelsior w Górnej Łomnej (Horni Lomna) przywitał nas genialną kąpielą piwną dla mnie i winną dla Najmilszej w drewnianych baliach. W sobotę rano, tuż po śniadaniu wyruszyliśmy trasą na Kamenity, na początku było dość stromo, mroźno i męcząco, ale w Chacie Kamenity mogliśmy odpocząć i uzupełnić węglowodany 😉 W nalewaku między innymi Radegast Hořký živel w limitowanej warce. Świetnie nachmielony jasny leżak. Kolejny cel to kaplica św. Anny 981 m n.p.m., następnie Doliną Starych Górali wróciliśmy na główną drogę, którą udaliśmy się do hotelu na zasłużoną kolację i regeneracyjne SPA. Po kolacji grubszy kaliber, Rytírský 21° opisany tutaj.

Browar: Radegast 

Nazwa: Radegast Hořký živel

Ekstrakt: 12%

Alkohol: 5,1%

Gatunek: jasny lager

Kolor: złoty, klarowny

Zapach: mocno chmielowy, głównie kwiatowy z odrobiną jabłek

Piana: Wspaniała, deserowa, zbita i czapowata.

Smak: Bardzo rześkie, trochę chlebowe w podstawie. Świetnie nachmielone, bardzo kwiatowe z nutami czerwonych owoców, głównie jabłek. Goryczka wyraźna, krótka, przyjemna w drewniany, tytoniowy sposób. Wysycenie średnio-niskie. Momentalnie zniknęło ze szkła. Continue reading

Puola / Polska

Treściwy FES w kooperacji polskiego poczciwego Wąsosza z fińskim Humalove jako uzupełnienie węglowodanów po ośmiokilometrowym popołudniowym biegu. Rewelacyjne piwo!

Browar: Wąsosz w kooperacji z fińskim Humalove 

Nazwa:  Puola / Polska

Ekstrakt: 19%

Alkohol: 8,5%

Gatunek: Foreign Extra Stout

Kolor: czarny, nieprzejrzysty

Zapach: intensywny, kawowy, orzechowy, drewniany

Piana: Beżowa, puszysta, średnio i drobno pęcherzykowa. Dość trwała.

Smak: Głęboki, pełny, balans przechylony w wytrawną stronę. Świeżo zmielona kawa gra pierwsze skrzypce. W tle sporo orzechów włoskich, gorzkiej czekolady, drewnianych dębowych nut z delikatym waniliowym posmakiem. Borówka wspomniana na etykiecie daje delikatny, bardzo subtelny kwaskowato-owocowy smaczek. Alkohol bardzo dobrze ukryty. Goryczka popiołowa, dość wyraźna, przyjemna.

Ogólne wrażenie: Piwo jak na ekstrakt i wysoki alkohol jest bardzo pijalne. Rewelacja. Continue reading

Jurajskie Porter

W końcu mrozy trochę odpuściły, ale wiatr się nasilił więc po 8km biegu wróciłem przemarznięty. Nic tak dobrze nie rozgrzewa jak dobry porter bałtycki! 🙂

Browar: Browar na Jurze 

Nazwa:  Jurajskie Porter

Ekstrakt: 22%

Alkohol: 7,5%

Gatunek: Porter bałtycki

Kolor: czarny, nieprzejrzysty

Zapach: głównie suszone owoce jak śliwki, rodzynki, trochę gorzkiej czekolady w tle.

Piana: beżowa, zbita, pękająca, trwała.

Smak: słodkie, bogate, likierowe ze sporą ilością suszonych owoców podobnie jak w zapachu, są śliwki, rodzynki, nawet suszone jabłka. Sporo mlecznej czekolady, kawy z mlekiem. Świetnie zbalansowane, gładkie w odczuciu w ustach, pijalne z dobrze ukrytym alkoholem.

Ogólne wrażenie: Trochę brakuje mi paloności, popiołowatości, ale taki profil tego piwa. Mimo wszystko świetny, pijalny, deserowy porter z równie świetną etykietą.

MOJA OCENA: 8/10

Continue reading

Zaciąg towarzyski

10 kilometrów przebiegnięte, czas na piwo!

Browar: Łańcut

Nazwa:  Zaciąg towarzyski

Ekstrakt: 15,4%

Alkohol: 6,1%

Gatunek: AIPA

Kolor: ciemny bursztyn, opalizujący.

Zapach: słodko, sporo cytrusów, głównie marakuja, mango, trochę ananasa.

Piana: jasnobeżowa, pękająca, nie okleja szkła

Smak: Podobnie jak w zapachu, słodko, cytrusy, sporo cytrusów. Spod owoców przebija się niemrawo karmel i trochę tostów. Wysycenie średnio-niskie, dzięki czemu piwo jest gładkie w odbiorze, chce się wziąć kolejny łyk. Goryczka szlachetna, owocowa, intensywna i krótka.

Ogólne wrażenie: To mój pierwszy kontakt z Łańcutem i zaiste nie ostatni 🙂

OCENA: 8/10

Continue reading

Lubuskie Porter

Poniżej -10 stopni Celsjusza, a my postanowiliśmy wybrać się na spacer. Grubo poubierani ruszyliśmy nad Olzę. Po siedmiokilometrowym spacerze czas na coś krzepkiego.

Browar: Witnica 

Nazwa:  Lubuskie Porter

Ekstrakt: 18,1%

Alkohol: 8,5%

Gatunek: Porter bałtycki

Kolor: czarny, płytki z mnóstwem rubinowych błysków

Zapach: słabo-intensywny, kwaśno-czekoladowy

Piana: jasnobeżowa, nikła, pozostaje na szkle

Smak: Baza słodowa raczej słodka, trochę płytka. Piwo delikatne w odczuciu w ustach. Brakuje mi palonych, agresywnych nut, brakuje mi wędzonych owoców. Poza czekoladową słodyczą niewiele tutaj znajduję.  Spora żelazistość która pojawia się coraz silniej wraz z ogrzewaniem się piwa.

Ogólne wrażenie: Przeciętny porter, który dzięki stosunkowo słabemu ekstraktowi jak na styl i zbalansowanej słodyczy dość szybko zniknął ze szkła.

Ocena:6/10

Continue reading

Hoplaaga

Rano przebiegłem standardową trasę po wsi a cały dzień suszyło mnie jakbym był na kacu. Dopiero Hoplaaga zaspokoiła moje pragnienie.

Browar: Pinta (Uwarzone w browarze na Jurze) 

Nazwa:  Hoplaaga

Gatunek:  Jasny lager

Zapach: owocowy, słodki, przypomina sok z białych winogron.

Smak: Bardzo gładkie, słodkawe, sporo owoców, głównie białych winogron, ananasa. Goryczka krótka, owocowa, przyjemna. Wysycenie trochę zbyt wysokie, jak na lagera przystało

Ogólne wrażenie: Pinta jak zwykle nie zawodzi.

OCENA: 8/10

Continue reading

Guinness Draught

Browar: St. James’s Gate Brewery z Dublina  

Nazwa:  Guinness Draught

Kraj: Irlandia

Alkohol: 4,2%

Gatunek:  Draught Stout

Kolor: czarny, klarowny z mnóstwem wiśniowych błysków.

Zapach: słonecznikowy, palony, bardzo słabointensywny.

Piana: Jak to zwykle bywa z piwami z widżetem azotowym, piana to prawdziwy majstersztyk. Zaraz po nalaniu daje kilkunasto sekundowy szoł budując się w bardzo trwałą chmurkę.

Smak: Bardzo wodniste, niemal pozbawione smaku. Nie spodziewałem się ekstraktywności po piwie, które ma 4,2% alkoholu ale nijakość tego piwa mnie zaskoczyła. W tle majaczą gdzieś nuty czekolady i kawy, trochę kwasku z palonych słodów ale wszystko na prawdę słabe. Wysycenie niskie, piwo bardzo gładkie w odczuciu w ustach. Goryczka minimalna, trochę popiołowa.

Ogólne wrażenie: Dostałem od rodziców pod choinkę zestaw 4 puszek + szklanka. Z racji niskiego alkoholu postanowiłem wypić je tuż po bieganiu. Niestety zawiodłem się. Jest pijalne i gładkie, ale moim zdaniem tylko tyle. Teść, którego poczęstowałem tym piwem, stwierdził że musi dolać sobie Pepsi, żeby miało jakiś smak 😉
Warka do: 29.08.2017

OCENA: 3/10

Continue reading

Staropolski Monachijskie

Wspaniale jest wstać bez kaca, ubrać się i iść pobiegać. Wspaniale jest widzieć przed sobą góry. Wspaniale jest wspaniale rozpocząć nowy rok!
Tak, wiem że trochę suchy tekst, przecież piwa można napić się bez wzniosłych sztandarów.

Monachijskie z browaru Staropolskiego dostałem od teściowej na swoje dwudzieste dziewiąte urodziny w lipcu. Piwo pół roku czekało na swoją kolej. 

Browar: Staropolski

Nazwa:  Monachijskie

Ekstrakt: 12,6%

Alkohol: 5,6%

Gatunek: ciemny lager

Zapach: karmelowe,

Smak: Umiarkowanie słodkie. opiekane, przypomina spód ciemnego ciasta, trochę toffi. Niestety jest też żelazo. Goryczka popiołowa, dość wyraźna jak na styl. Wysycenie średnie dzięki czemu piwo jest pijalne mimo że ponad pół roku czekało w piwniczce na swoją kolej.  

Ogólne wrażenie: Nie jestem fanem ciemnych lagerów i spodziewałem się, że to piwo będzie ulepkowato słodkie, karmelowe i nijakie. Okazało się, że nieźle się starzeje, jest przyjemne, krzepiące i pijalne choć trochę nudne czyli takie jakie monachijskie być powinno 🙂 
Warka do: 08.05.17

Moja ocena: 7/10

Continue reading

Skiron

Poświąteczny dziewięciokilometrowy bieg interwałowy do czeskiej Karwiny i z powrotem. Czas uzupełnić płyny 😉

Browar:  Olimp (Warzone w Bytowie)

Nazwa: Skiron

Ekstrakt: 15%

Alkohol: 5,9%

Gatunek: Single Hop IPA na chmielu Iunga

Kolor: ciemn0złoty wpadający w brąz 

Zapach: słodki, dość intensywny, przypomina dżem brzoskwiniowy.

Piana: minimalna, złamanej bieli

Smak: Podstawa raczej słodka, pierwsze skojarzenie to miód gryczany, płaska w odczuciu w ustach. Sporo moreli, brzoskwiń, całość skontrowana średnio silną i średnio długą goryczką. Przyjemnie taniczne, jak dobra czarna herbata. Wysycenie średnio-niskie.
Partia do 27.06.2017

Ogólne wrażenie: Niezłe, ale czegoś temu piwu brakuje. Spodziewałem się więcej chmielowych pazurów.

MOJA OCENA: 5/10

Continue reading

Wild Safari

Browar:  Kraftwerk (Warzone w Wąsoszu) 

Nazwa: Citrinitas

Ekstrakt: 12%

Alkohol: 5,1%

Gatunek: New Wave German Ale

Kolor: zmętniony bursztyn

Zapach: Białe owoce, agrest, gruszki, całość słabo intensywna

Piana: minimalna

Smak: Dość wytrawne, płaskie w odczuciu w ustach, sporo białych owoców, głównie niedojrzały agrest, gruszki, morele, trochę trawy. Goryczka bardzo przyjemna, średnio silna, owocowa. Wysycenie niskie.

Ogólne wrażenie: Niezłe, po prostu.

MOJA OCENA: 6/10

Continue reading

Amber Po Godzinach – AIPA

Jak na typowego wieśniaka przystało, na pocztę muszę jeździć rowerem. Pierońsko zimno, poczta czynna do 15:00 ale prezent świąteczny z Allegro odebrać trzeba. Zadanie wykonane, jest więc powód aby napić się piwa.

Browar: Amber 

Nazwa:  Po Godzinach: AIPA

Ekstrakt: 15,1%

Alkohol: 5,8%

Gatunek: American India Pale Ale

Kolor: bursztynowy, lekko opalizujące

Zapach: słabo intensywny, żywiczne karmelowy.

Piana: drobna, szybko się redukuje.

Smak: Dobry balans między słodyczą a wytrawnością. Sporo chmielowych smaczków: cytrusy, trawa cytrynowa. W tle lekkie pieczenie, przypominające imbir. Morele, brzoskwinie. Goryczka silna, trochę tępa, lekko zalegająca. wysycenie średnie.

Ogólne wrażenie: dobra AIPA w dobrej cenie.

OCENA: 7/10

Continue reading

Mont Ventoux

Grudniowy rowerowy trip do czeskiej Karwiny. Na rynku trafiłem na rockowy koncert w świątecznym klimacie z całą masą świątecznych stoisk. Grzaniec rozgrzał tylko na chwilę w ten cholernie zimny dzień i wzmógł ochotę na fajne piwko. Po powrocie do domu wybór padł w rowerowym klimacie na Ven Toux z browaru Spirifer.

Browar: Spirifer (uwarzone w Gryfie) 

Nazwa:  Mont Ventoux

Ekstrakt: 14,0%

Alkohol: 5,8%

Gatunek: American India Pale Ale

Kolor: bursztynowy, zemglony

Zapach: brzoskwiniowy, morelowy, trochę pomarańczowy, słodki i przyjemny

Piana: biała, pękająca, czapowata

Smak: Słodkie, trochę za bardzo.  Gładkie, karmelowo-tropikalne. Sporo owoców, brzoskwiń, moreli. świeżo skoszona trawa, minimalnie iglaste. Goryczka dość silna, choć trochę stłumiona słodyczą, tępa i lekko zalegająca. Wysycenie średnio-niskie.  

Ogólne wrażenie: Zdecydowanie wolę piwa, w których balans przechylony jest w wytrawną stronę. Tutaj niestety trochę zbyt słodko, ale sporo chmielowych aromatów ratuje  sytuację. Piwo stosunkowo szybko zniknęło ze szkła.

OCENA: 6/10

Continue reading

Staropolski Coffee Stout

Wczoraj życiówka w bieganiu na 10km więc dzis poszedłem za ciosem i wybrałem się rowerem do Cieszyna. Zimno jak pieron, kłopoty z chińską lampką z Allegro, ale ponad 20km zaliczone. Czas na coś krzepiącego. Mam nadzieję, że Coffee Stout, po którym niewiele się spodziewam, pozytywnie mnie zaskoczy.

Browar: Staropolski 

Nazwa:  Coffee Stout

Ekstrakt: 14%

Alkohol: 5,9%

Gatunek: Coffee Stout

Kolor: Rzeczywiście czarne bez przebłysków pod światło.

Zapach: słodko, czekolada z colą, przypomina trochę Fortunę Czarną

Piana: jasnobeżowa, niska, oklejająca szkło

Smak: Słodkie, rzeczywiście kawowe, karmelowe, trochę czekolady. Słodycz fajnie skontrowana kawowym kwaskiem. Goryczka dość wyraźna, popiołowa, palona. Wysycenie ciut za wysokie według mnie.  

Ogólne wrażenie: W porównaniu z English IPA tego browaru, to tutaj jest świetnie. Dobry stosunek jakości do ceny. Chętnie do niego wrócę, zwłaszcza że pojawiło się w moim sklepiku na wsi w cenie 4.99zł.

Moja ccena: 7/10

Continue reading