Black Widow
Browar: Baba Jaga (Uwarzone w browarze Jan Olbracht) 
Nazwa: Black Widow
Ekstrakt: 16,5% wag.
Alkohol: 6,7% obj.
Gatunek: Extra Whisky Stout
Kolor: czarny jak na styl przystało
Zapach: torfowy, ziemisty, dym z ogniska, przypalane drewno.
Piana: beżowa, dość wysoka, szybko się redukuje do otoczki
Smak: Pełne w ustach, nieprzesadnie słodkie. Kawa, gorzka czekolada w podstawie. Sporo ogniskowych nut próbuje wyjść na pierwszy plan. Całość bardzo gładka, lekka i pijalna. Dym przyjemnie osiada w przełyku. Wysycenie średnie.
Ogólne wrażenie: Prawdziwy majstersztyk. Pozwoliłem sobie na nie w ramach nagrody za złożenie szafki w kuchni 🙂
MOJA OCENA: 8/10
Chmielarka Puławski
Browar: Baba Jaga (Uwarzone w Wąsoszu) 
Nazwa: Chmielarka Puławski
Ekstrakt: 12,5% wag.
Alkohol: 5,6% obj.
Gatunek: Polish Pale Ale
Kolor: bursztynowy, zemglony
Zapach: Przyjemny, leśny zapach. Sporo iglaków i żywicy.
Piana: drobniutka, biała, średnio-trwała
Smak: Dość wytrawne, lekkie w odczuciu, przyjemnie pijalne. Kontra goryczkowa całkiem wyraźna, bardzo leśna, żywiczna, trawiasta z delikatnymi, drewnianymi akcentami. Wysycenie niskie.
Ogólne wrażenie: W ramach święta narodowego (Cyryla i Metodego) w Czechach miałem wolny dzień od pracy i postanowiłem zrobić rowerowy trip. Celem był zamek w czeskich Šilheřovicach. Piwo piłem po przejechaniu 65km na działce rodziców w Bukowie, więc na starcie miało fory bo marzyłem o zimnym, dobrym piwie 🙂 Chmielarka po raz kolejny zniknęła momentalnie ze szkła, ale i Puławski też niczym nie zachwycił. Ot, niezłe, pijalne piwo.
MOJA OCENA: 6/10
Chmielarka Cascade
Browar: Baba Jaga (Uwarzone w Wąsoszu) 
Nazwa: Chmielarka Cascade
Ekstrakt: 12,5% wag.
Alkohol: 4,9% obj.
Gatunek: Polish Pale Ale.
Kolor: opalizujące złoto wpadające w jasny brąz
Zapach: Tuż po otwarciu butelki uderzył silny, bardzo przyjemny aromat owoców: brzoskwinia, trochę banana, mandarynki. Zapach sugeruje, że piwo będzie słodkie.
Piana: biała, drobna, niska, szybko opada, nie okleja szkła.
Smak: Tak jak sugerował aromat, jest słodko, ale jednocześnie trochę zbyt płytko odczuwalne w ustach. Chmielowość w postaci owoców, podobnie jak w zapachu – głównie brzoskwinie, morele, trochę mandarynek. Banana już nie wyczuwam. W posmaku trochę nut ziołowych, herbacianych. Niestety goryczka zdecydowanie za niska. Wysycenie moim zdaniem również zbyt niskie.
Ogólne wrażenie: Wypite do meczu towarzyskiego Polska – Holandia. Jak przystało na styl, dobrze sprawdziło się w roli piwa sesyjnego, szybko znika ze szkła, choć brakuje mi tutaj charakteru.
MOJA OCENA: 6/10
Wiedźmy
Browar: Dukla / Baba Jaga (Uwarzone w Wąsoszu) 
Nazwa: Wiedźmy
Ekstrakt: 14% wag.
Alkohol: 5,4% obj.
Gatunek: English India Pale Ale.
Kolor: Bardzo mocnej, czarnej herbaty, zmętnione z pływającymi drobinkami.
Zapach: Toffi, biszkopty, herbatniki i suszone owoce. Przyjemnie z butelki i ze szkła.
Piana: Niska, drobna otoczka, która mocno trzyma się szkła.
Smak: Ciasteczka i herbatniki przeplatają się z suszonymi owocami i ziołami. Goryczka dość wyraźna, łodygowo-kwiatowa, trochę zalegająca ale przyjemna. Minimalnie wysycone.
Ogólne wrażenie: Jak widać nawet w nudnym stylu można uwarzyć ciekawe piwo.
MOJA OCENA: 7/10
